Dobry ginekolog w ostrołęce. Opinie

Założony przez peonia05
strony: wstecz 1 ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 ... 27 dalej
Gość napisał(a):[quote=Gość]Dziewczyny a w jaki dzien i w jakich godzinach Walczak przyjmuje w Ostrołęce? [/quote]Doktor przyjmuje we wtorki w Centrum Medycznym. W godzinach popołudniowych. Najlepiej zadzwonić pod ten numer i się umówić 29 760 38 67. Polecam!!!

Gość

07-03-2011, 17:58
#1
[quote=Gość]Dziewczyny a w jaki dzien i w jakich godzinach Walczak przyjmuje w Ostrołęce? [/quote]Doktor przyjmuje we wtorki w Centrum Medycznym. W godzinach popołudniowych. Najlepiej zadzwonić pod ten numer i się umówić 29 760 38 67. Polecam!!!
Gość napisał(a):[quote=Gość]Osobiście znam lekarza, który nie dość, że zna wszystkie swoje pacjentki, zwraca się do nich po imieniu, gdy jest się w szpitalu osobiście dogląda każdą i pyta jak się czuje... Analizuje każdy krok w leczeniu również w szpitalu. Więc jest to możliwe, a to kto ma być przy porodzie jest sprawą kluczową, bo w razie komplikacji to właśnie lekarz podejmuje decyzję a pacjentka jest zdana na jego łaskę. [/quote]No idę o zakład , że to dr. Gąska. Co z tegon ,że przeczyta imię z karty , ale my czujemy się jak OSOBA , nie przedmiot. Byłam świadkiem scenki : lekarka-ginekolog-nie powiem kto podczas obchodu na patologii ciąży w odpowiedzi na skargę pacjentki na lek , zwraca się do położnej: "proszę zanotować: osobnicze uczulenie na Clotrimazol" . Nie chciałabym być owym "osobnikiem".Wolę jak lekarz zarknie w kartę przy łóżku i powie : no co tam Anka , jak się dziś czujemy? I kjuż jestem człowiekiem , nie "osobnikiem".{mruga}

Gość

26-03-2011, 21:27
#2
[quote=Gość]Osobiście znam lekarza, który nie dość, że zna wszystkie swoje pacjentki, zwraca się do nich po imieniu, gdy jest się w szpitalu osobiście dogląda każdą i pyta jak się czuje... Analizuje każdy krok w leczeniu również w szpitalu. Więc jest to możliwe, a to kto ma być przy porodzie jest sprawą kluczową, bo w razie komplikacji to właśnie lekarz podejmuje decyzję a pacjentka jest zdana na jego łaskę. [/quote]No idę o zakład , że to dr. Gąska. Co z tegon ,że przeczyta imię z karty , ale my czujemy się jak OSOBA , nie przedmiot. Byłam świadkiem scenki : lekarka-ginekolog-nie powiem kto podczas obchodu na patologii ciąży w odpowiedzi na skargę pacjentki na lek , zwraca się do położnej: "proszę zanotować: osobnicze uczulenie na Clotrimazol" . Nie chciałabym być owym "osobnikiem".Wolę jak lekarz zarknie w kartę przy łóżku i powie : no co tam Anka , jak się dziś czujemy? I kjuż jestem człowiekiem , nie "osobnikiem".{mruga}
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest.

Gość

25-07-2011, 09:36
#3
[quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest.
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest.

Gość

25-07-2011, 09:36
#4
[quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest.
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest. [/quote]Może coś więcej napiszesz.  

Gość

25-07-2011, 11:42
#5
[quote=Gość][quote=Gość][quote=Gość]Szczerze powiem...to nie wiem. Ale biorę to pod uwagę, żeby tam rodzić. Mam jeszcze trochę czasu. Poza tym , to nie chcę się wypowiadać za dużo, bo każda wypowiedź, czy czyjeś zdanie jest zawsze przez kogoś krytykowane.Ile kobiet...tyle opinii. Pozdrawiam Panią, która pyta gdzie zamierzam rodzić. [/quote]Witam. Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odzdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)Ja również chodzę do dr Walczaka. Rodzić oczywiście będę u dr Walczaka w Wyszkowie. Może wizyty nie są tanie, ale wiem za co płacę i że nie usłyszę na ostaniej wizycie "powodzenia na porodzie"  [/quote]No jak będziesz u niego rodzić to ja Ci życzę "powodzenia po porodzie". Wiem coś na ten temat bo tam rodziłam i po porodzie juz tak kolorowo nie jest. [/quote]Może coś więcej napiszesz.  
Gość napisał(a):Buciński - miewa humorki, mało komunikatywny, nie chce odpowiadać na pytania, czasem wrednyJastrzębski - stary dziadek, taki za bardzo lajtowyWiesława Czasiuk - spoko babka, kompetentna, ale niestety przyjmuje prywatnie no w szpitalu też, ale się długo czeka, wiadomoPiątek - wiedzę ma, ale trochę taki hmmm... niekoniecznie chętny do rozmowyJankowski - fajny, komunikatywny, odpowiada na pytania, spokojny, opanowany; chyba najlepszy ze wszystkich :)

Gość

21-11-2011, 13:08
#6
Buciński - miewa humorki, mało komunikatywny, nie chce odpowiadać na pytania, czasem wrednyJastrzębski - stary dziadek, taki za bardzo lajtowyWiesława Czasiuk - spoko babka, kompetentna, ale niestety przyjmuje prywatnie no w szpitalu też, ale się długo czeka, wiadomoPiątek - wiedzę ma, ale trochę taki hmmm... niekoniecznie chętny do rozmowyJankowski - fajny, komunikatywny, odpowiada na pytania, spokojny, opanowany; chyba najlepszy ze wszystkich :)
Gość napisał(a):a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ?

Gość

22-11-2011, 11:03
#7
a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ?
Gość napisał(a):[quote=Gość]a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ? [/quote]z tego co wiem, to dr Jankowski przyjmuje tylko prywatnie

Gość

22-11-2011, 13:10
#8
[quote=Gość]a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ? [/quote]z tego co wiem, to dr Jankowski przyjmuje tylko prywatnie
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ? [/quote]z tego co wiem, to dr Jankowski przyjmuje tylko prywatnie [/quote]Na nfz przyjmuje w szpitalu... porody ;)fakt - to jest świetny lekarz, ale wizyty tylko prywatne niestety...Ostatnio słyszałam, że dr Pawełęk jest bardzo fajny. Dużo znajomych zaczęło do Niego chodzić, niestety ja nie byłam więc to tylko ze słyszenia :)

Gość

22-11-2011, 16:15
#9
[quote=Gość][quote=Gość]a gdzie przyjmuje Jankowski na nfz ? [/quote]z tego co wiem, to dr Jankowski przyjmuje tylko prywatnie [/quote]Na nfz przyjmuje w szpitalu... porody ;)fakt - to jest świetny lekarz, ale wizyty tylko prywatne niestety...Ostatnio słyszałam, że dr Pawełęk jest bardzo fajny. Dużo znajomych zaczęło do Niego chodzić, niestety ja nie byłam więc to tylko ze słyszenia :)
mała napisał(a):Ja chodziłam do Bucińskiego i wszystko było ok natomiast w szpilalu nie interesował się nawet na obchód nie przyszedł natomiast doktor Jankowski bardzo dba o swoje pacjętki nawet w szpitalu nie unika ich jak Buciński dodam  że Jankowski odbierał mi poród i dzięki niemu moja mała się nie zadusiła  Pawełek odbierał poród mojej siostrze i była bardzo zadowolona  

mała

Wpisów: 13
Dołączył: 01.10.2011
22-11-2011, 18:23
#10
Ja chodziłam do Bucińskiego i wszystko było ok natomiast w szpilalu nie interesował się nawet na obchód nie przyszedł natomiast doktor Jankowski bardzo dba o swoje pacjętki nawet w szpitalu nie unika ich jak Buciński dodam  że Jankowski odbierał mi poród i dzięki niemu moja mała się nie zadusiła  Pawełek odbierał poród mojej siostrze i była bardzo zadowolona  
Gość napisał(a):To jakieś nieporozumienie.W szpitalu, każda pacjentka, dla każdego lekarza, powinna być jego pacjentką, bez względu na to do kogo chodziła na wizyty.Niestety tak nie jest i efekt jest taki, że różne pacjentki są różnie traktowane.Nawet sam ordynator dzieli pacjentki na swoje i inne.Wystarczy dać w łapę i już kobieta traktowana jest lepiej.Inni lekarze nie podejmują samodzielnie decyzji, tylko wszyscy w milczeniu przyjmują decyzje ordynatora.Mam nadzieję, że prędzej czy później zajmie się nim CBA, albo przynajmniej ktoś mu ryj porządnie obije.W ostrołęckim szpitalu nie pracuje żaden lekarz, któremu z czystym sumieniem można by było powierzyć zdrowie i życie jakiejkolwiek matki lub jakiegokolwiek dziecka.Jak wszystko jest ok to oni są niepotrzebni (położne same sobie poradzą), a jak pojawią się jakieś problemy to oni są bezradni, niekompetentni ...

Gość

22-11-2011, 21:42
#11
To jakieś nieporozumienie.W szpitalu, każda pacjentka, dla każdego lekarza, powinna być jego pacjentką, bez względu na to do kogo chodziła na wizyty.Niestety tak nie jest i efekt jest taki, że różne pacjentki są różnie traktowane.Nawet sam ordynator dzieli pacjentki na swoje i inne.Wystarczy dać w łapę i już kobieta traktowana jest lepiej.Inni lekarze nie podejmują samodzielnie decyzji, tylko wszyscy w milczeniu przyjmują decyzje ordynatora.Mam nadzieję, że prędzej czy później zajmie się nim CBA, albo przynajmniej ktoś mu ryj porządnie obije.W ostrołęckim szpitalu nie pracuje żaden lekarz, któremu z czystym sumieniem można by było powierzyć zdrowie i życie jakiejkolwiek matki lub jakiegokolwiek dziecka.Jak wszystko jest ok to oni są niepotrzebni (położne same sobie poradzą), a jak pojawią się jakieś problemy to oni są bezradni, niekompetentni ...
Gość napisał(a):To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech}

Gość

23-11-2011, 10:45
#12
To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech}
Gość napisał(a):Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni.

Gość

23-11-2011, 13:38
#13
Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni.
Gość napisał(a):[quote=Gość]To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech} [/quote]Tylko pytanie brzmi czy kobieta oczekuje "specjalnych względów" czy po prostu tego o czym się mówi "rodzić po ludzku" bez względu na status materialny? Nie mylmy pewnych pojęć.

Gość

23-11-2011, 14:16
#14
[quote=Gość]To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech} [/quote]Tylko pytanie brzmi czy kobieta oczekuje "specjalnych względów" czy po prostu tego o czym się mówi "rodzić po ludzku" bez względu na status materialny? Nie mylmy pewnych pojęć.
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech} [/quote]Tylko pytanie brzmi czy kobieta oczekuje "specjalnych względów" czy po prostu tego o czym się mówi "rodzić po ludzku" bez względu na status materialny? Nie mylmy pewnych pojęć. [/quote]Właśnie "rodzić po ludzku" ale niestety u nas to chyba nie możliwe  

Gość

23-11-2011, 17:24
#15
[quote=Gość][quote=Gość]To czy ktoś chodzi do lekarza prywatnie czy na NFZ to jest jego osobista sprawa.A póki co to szpital jest państwowy i lekarz jest lekarzem i nie pracuje tam prywatnie i powinien  traktować wszystkie pacjentki jednakowo a nie dzielić je na te które im płaciły za wizyty i te które nie płaciły.Tak więc drogie panie jeśli szukacie szczególnych względów to proponuje rodzić w Warszawie lub Białymstoku w prywatnych klinikach i tam macie to zapewnione  {usmiech} [/quote]Tylko pytanie brzmi czy kobieta oczekuje "specjalnych względów" czy po prostu tego o czym się mówi "rodzić po ludzku" bez względu na status materialny? Nie mylmy pewnych pojęć. [/quote]Właśnie "rodzić po ludzku" ale niestety u nas to chyba nie możliwe  
Gość napisał(a):Sami ludzie lekarzy rozpieszczają i przyzwyczajają do takiego traktowania. Urodziłam troje dzieci, w tym żadnego "prywatnie". Każdy poród odbierały położne, lekarz zjawiał się "luknąć" na koniec, ew. zszyć... jak coś ma być, to i Jankowski, i inny nie poradzi. Uważam, że jeżeli nic niepokojącego się nie dzieje, to powinno się chodzić do gina na NFZ, a nie później zarzucacie "nierówność społeczną" na sali! Zresztą co wy takie rozpieszczone jesteście? Uważacie, że po porodzie jak jest wszystko OK to lekarz będzie przy was na sali siedział? Problemy zgłasza się lekarzowi dyżurującemu i jego obowiązkiem jest im zaradzić, bez względu na "przynależność" pacjentki.  

Gość

23-11-2011, 19:57
#16
Sami ludzie lekarzy rozpieszczają i przyzwyczajają do takiego traktowania. Urodziłam troje dzieci, w tym żadnego "prywatnie". Każdy poród odbierały położne, lekarz zjawiał się "luknąć" na koniec, ew. zszyć... jak coś ma być, to i Jankowski, i inny nie poradzi. Uważam, że jeżeli nic niepokojącego się nie dzieje, to powinno się chodzić do gina na NFZ, a nie później zarzucacie "nierówność społeczną" na sali! Zresztą co wy takie rozpieszczone jesteście? Uważacie, że po porodzie jak jest wszystko OK to lekarz będzie przy was na sali siedział? Problemy zgłasza się lekarzowi dyżurującemu i jego obowiązkiem jest im zaradzić, bez względu na "przynależność" pacjentki.  
Gość napisał(a):[quote=Gość]Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni. [/quote]co ty za brednie wypisujesz. A moze wystarczy po prostu nie zapomniec z domu dobrego wychowania i kultury?  Rodziłam w Ostrołece. Nikomu nie dałam ani złotówki i nie narzekam na personel. Leżałam 6 dni po cesarce, więc mialam okazję poobserwować prace kilku zmian. O żadnej złego słowa nie powiem w przeciwienstwie do pacjentek.

Gość

23-11-2011, 23:23
#17
[quote=Gość]Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni. [/quote]co ty za brednie wypisujesz. A moze wystarczy po prostu nie zapomniec z domu dobrego wychowania i kultury?  Rodziłam w Ostrołece. Nikomu nie dałam ani złotówki i nie narzekam na personel. Leżałam 6 dni po cesarce, więc mialam okazję poobserwować prace kilku zmian. O żadnej złego słowa nie powiem w przeciwienstwie do pacjentek.
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni. [/quote]co ty za brednie wypisujesz. A moze wystarczy po prostu nie zapomniec z domu dobrego wychowania i kultury?  Rodziłam w Ostrołece. Nikomu nie dałam ani złotówki i nie narzekam na personel. Leżałam 6 dni po cesarce, więc mialam okazję poobserwować prace kilku zmian. O żadnej złego słowa nie powiem w przeciwienstwie do pacjentek. [/quote]ooo ja też, ja też!Rodziłam naturalnie w O-ce. Nikomu nie dałam żadnej koperty. Przy porodzie położne przychodziły i traktowały mnie z ogromną troską. Były bardzo miłe! LEkarz przyszedł na końcówkę i też był ok :)Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...A brednie wypisują kobiety, które tu nie rodziły. Ze słyszenia "wiedzą", że trzeba zapłacić i zniechęcają inne przyszłe mamy.. Nie słysząłam, żeby ktoś przyłapał lekarza na gorącym uczynku, więc jak na razie to są tylko pomówienia z Waszej strony.W sumie, może to i dobrze, im więcej pań wyjdzie poza miasto, tym u nas będzie luźniej i bardziej komfortowo ;)

Gość

24-11-2011, 09:10
#18
[quote=Gość][quote=Gość]Nie musi to być prywatna klinika w Warszawie czy Białymstoku."Szczególne względy" można też mieć w ostrołęckim szpitalu, wystarczy koperta z odpowiednią zawartością umieszczona w odpowiedniej kieszeni. [/quote]co ty za brednie wypisujesz. A moze wystarczy po prostu nie zapomniec z domu dobrego wychowania i kultury?  Rodziłam w Ostrołece. Nikomu nie dałam ani złotówki i nie narzekam na personel. Leżałam 6 dni po cesarce, więc mialam okazję poobserwować prace kilku zmian. O żadnej złego słowa nie powiem w przeciwienstwie do pacjentek. [/quote]ooo ja też, ja też!Rodziłam naturalnie w O-ce. Nikomu nie dałam żadnej koperty. Przy porodzie położne przychodziły i traktowały mnie z ogromną troską. Były bardzo miłe! LEkarz przyszedł na końcówkę i też był ok :)Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...A brednie wypisują kobiety, które tu nie rodziły. Ze słyszenia "wiedzą", że trzeba zapłacić i zniechęcają inne przyszłe mamy.. Nie słysząłam, żeby ktoś przyłapał lekarza na gorącym uczynku, więc jak na razie to są tylko pomówienia z Waszej strony.W sumie, może to i dobrze, im więcej pań wyjdzie poza miasto, tym u nas będzie luźniej i bardziej komfortowo ;)
Gość napisał(a):Ja osobiście mam tylko jeden zarzut do ostrołęckiej porodówki - że żeby urodzić ze znieczuleniem zo to trzeba się sporo "nachodzić" a i tak może skończyć się fiaskiem. Podejrzewam, że teraz odezwą się panie, które powiedzą, że świetnie urodziły bez tego, ale to już niech będzie ich sprawa. Dla mnie priorytetem jest mieć w życiu wybór, w O-ce tego nie ma niestety :( I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak coś się dzieje to "i Jankowski nie pomoże" - kto ma pomóc w szpitalu przy porodzie w kryzysowej sytuacji jak nie lekarz? Kto podejmuje decyzję np. o cc w ostatniej chwili bo właśnie "coś się dzieje"? Pacjentka?... Więc chyba kobieta ma prawo wymagać, żeby "w razie co" zajął się nią fachowo profesjonalista, bez względu na to czy jest "jego" pacjentką czy nie. A to, że ludzie kadrę medyczną przyzwyczaili do "wdzięczności" to prawda niestety.

Gość

24-11-2011, 09:38
#19
Ja osobiście mam tylko jeden zarzut do ostrołęckiej porodówki - że żeby urodzić ze znieczuleniem zo to trzeba się sporo "nachodzić" a i tak może skończyć się fiaskiem. Podejrzewam, że teraz odezwą się panie, które powiedzą, że świetnie urodziły bez tego, ale to już niech będzie ich sprawa. Dla mnie priorytetem jest mieć w życiu wybór, w O-ce tego nie ma niestety :( I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak coś się dzieje to "i Jankowski nie pomoże" - kto ma pomóc w szpitalu przy porodzie w kryzysowej sytuacji jak nie lekarz? Kto podejmuje decyzję np. o cc w ostatniej chwili bo właśnie "coś się dzieje"? Pacjentka?... Więc chyba kobieta ma prawo wymagać, żeby "w razie co" zajął się nią fachowo profesjonalista, bez względu na to czy jest "jego" pacjentką czy nie. A to, że ludzie kadrę medyczną przyzwyczaili do "wdzięczności" to prawda niestety.
Gość napisał(a):[quote=Gość]Ja osobiście mam tylko jeden zarzut do ostrołęckiej porodówki - że żeby urodzić ze znieczuleniem zo to trzeba się sporo "nachodzić" a i tak może skończyć się fiaskiem. Podejrzewam, że teraz odezwą się panie, które powiedzą, że świetnie urodziły bez tego, ale to już niech będzie ich sprawa. Dla mnie priorytetem jest mieć w życiu wybór, w O-ce tego nie ma niestety :( I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak coś się dzieje to "i Jankowski nie pomoże" - kto ma pomóc w szpitalu przy porodzie w kryzysowej sytuacji jak nie lekarz? Kto podejmuje decyzję np. o cc w ostatniej chwili bo właśnie "coś się dzieje"? Pacjentka?... Więc chyba kobieta ma prawo wymagać, żeby "w razie co" zajął się nią fachowo profesjonalista, bez względu na to czy jest "jego" pacjentką czy nie. A to, że ludzie kadrę medyczną przyzwyczaili do "wdzięczności" to prawda niestety. [/quote]u nas nie ma znieczulenia, bo jest jeden anestezjolog (podobno).Ja rodziłam bez i nie żałuję, ale mam wysoki próg bólu (i nie chciałam później być uziemiona na kilkanaście godzin) i rozumiem kobiety, które odczuwają wszystko 3 razy mocniej i chcą znieczulenie. To jest prywatny wybór każdej z nas.Podobno ma być w następnym roku taka opcja, gdzieś od maja? Tak słyszałam w szpitalu, no zobaczymy co to będzie :)co do równego traktowania to się zgadzam - każda z nas powinna być traktowana na równi. Ja osobiście nie odczułam, żeby traktowali mnie inaczej, ale mój lekarz prowadzący był na obchodach i widocznie nie dał mi tego odczuć. Mozliwe, że Panie chodzące do lekarzy, którzy nie mają dyżurów w szpitalu mogą czuć się gorzej traktowane, a tak nie powinno być.

Gość

24-11-2011, 10:15
#20
[quote=Gość]Ja osobiście mam tylko jeden zarzut do ostrołęckiej porodówki - że żeby urodzić ze znieczuleniem zo to trzeba się sporo "nachodzić" a i tak może skończyć się fiaskiem. Podejrzewam, że teraz odezwą się panie, które powiedzą, że świetnie urodziły bez tego, ale to już niech będzie ich sprawa. Dla mnie priorytetem jest mieć w życiu wybór, w O-ce tego nie ma niestety :( I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak coś się dzieje to "i Jankowski nie pomoże" - kto ma pomóc w szpitalu przy porodzie w kryzysowej sytuacji jak nie lekarz? Kto podejmuje decyzję np. o cc w ostatniej chwili bo właśnie "coś się dzieje"? Pacjentka?... Więc chyba kobieta ma prawo wymagać, żeby "w razie co" zajął się nią fachowo profesjonalista, bez względu na to czy jest "jego" pacjentką czy nie. A to, że ludzie kadrę medyczną przyzwyczaili do "wdzięczności" to prawda niestety. [/quote]u nas nie ma znieczulenia, bo jest jeden anestezjolog (podobno).Ja rodziłam bez i nie żałuję, ale mam wysoki próg bólu (i nie chciałam później być uziemiona na kilkanaście godzin) i rozumiem kobiety, które odczuwają wszystko 3 razy mocniej i chcą znieczulenie. To jest prywatny wybór każdej z nas.Podobno ma być w następnym roku taka opcja, gdzieś od maja? Tak słyszałam w szpitalu, no zobaczymy co to będzie :)co do równego traktowania to się zgadzam - każda z nas powinna być traktowana na równi. Ja osobiście nie odczułam, żeby traktowali mnie inaczej, ale mój lekarz prowadzący był na obchodach i widocznie nie dał mi tego odczuć. Mozliwe, że Panie chodzące do lekarzy, którzy nie mają dyżurów w szpitalu mogą czuć się gorzej traktowane, a tak nie powinno być.

strony: wstecz 1 ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 ... 27 dalej
Informacje dodatkowe
Aktualnie na forum jest 0 zalogowanych użytkowników.
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
Prawa dostępu
  • Dodawanie wpisów