Najlepsze jedzonko w mieście!!!!!

Gość napisał(a):ten kwas kiełbasiany to zapewne wykryli w twojej głowie,a oprócz niego duży śmierdzący stolec zamiast mózgu oraz dwie kuleczki uderzające o siebie.Ludzie trochę ogłady!!! Dajcie sobie spokój z oczernianiem ludzi i dajcie im żyć.

Gość napisał(a):pizza-pizza rica albo diavolokebab-kiedys doner na gorbatowa,ale obsluga zniechecila mnie doprzychodzenia tam.zapiekanki-na ryneczku :)a ostatnim hitem dla mnie jest bar po sajgonie,w cenia kebaba można zjeść karkówe z kluskami.Polecam wszystkim.Brakuje mi karczmy,kiedyś tam było przepyszne jedzenie.I mało jest miejsc w Ostrolece,w których można zjeść dobrą rybe tego brakuje.

Gość napisał(a):A ten bar po Sajgonie to gdzie?

Gość napisał(a):na hallera obok apteki

Gość napisał(a):Jak po Sajgonie to raczej w  tym samym miejscu pokemonie, ludzie używajcie chodź  w 10% mózgu

Gość napisał(a):a jezeli nie wiedział,gdzie był sajgon?ludzie używajcie 11% mózgu

Gość napisał(a):to niech zada pytanie gdzie był Sajgon a nie gdzie ten bar po Sajgonie, dla mnie to nie ma logiki

Gość napisał(a):Sajgon to porażka, pizza dobra w Diavolo, ale gacie nie spadają.... McChicken robi dobre żarełko. Zapiekanki były ogromiaste i pyszne  a handlowcach obok banku w takiej małej budce, teraz mają zamknięte. Może przez mrozy?

Gość napisał(a):a nie jadłem tam,a bardzo lubię zapiekanki,pamięta ktoś bar na kościuszki,w którym można bylo wypić świeżą karotkę i zjęść pyszne frytki,teraz tam są "pieczątki"taki bar by się przydal w Ostrołęce albo po prostu dobry mleczny bar,zupka,naleśniczek,wątróbka,kompocik.żurek.dobry mielony.

Gość napisał(a):[quote=Gość]Jak po Sajgonie to raczej w  tym samym miejscu pokemonie, ludzie używajcie chodź  w 10% mózgu [/quote]Jak by wiedział, to by nie zadawał pytań, pokemonie.

Gość napisał(a):moja żonka jak zrobi schaboszczaka z ziemniaczkami i tartymi buraczkami to palce lizać, normalnie niebo w gębie, a nie jakieś kebaby sraby. Violcia pozdrawiam

Gość napisał(a):Osobiście nie lubię jadać w Ostrołęce. Wole wyskoczyć gdzieś poza miasto -  np. karczma w Łodziskach. Polecam!

Gość napisał(a):Jadł ktoś w nowej pizzerii na kopernika? Co o niej sądzicie?  

Gość napisał(a):Dobra:) i w miarę ceny

Gość napisał(a):tylko bar pod laskiem

Gość napisał(a):Jak się nazywa kebab w kupcu na piętrze prowadzone przez Turka?Jadłem tam i mi smakowało.Zgłodniałem i chce zamówić z dowozem a nie pamiętam nazwy,he he.

Gość napisał(a):Sahara  od strony poczty a z drugiej strony Mega Kurczak:)

Gość napisał(a):Byłem dziś w Baradzie i jestem mile zaskoczony. Obsługa bardzo miła, kebab z baraniny bardzo dobry. W końcu nie jest to 60% bułki tylko mięcho i placek. Bardzo dobrze, oby utrzymali jakość, bo warto. Jak ktoś chce wpieprzać bułkę, to jego sprawa. Dobry też jest u Gutka, ale to już zupełnie inne mięso. Polecam.

Gość napisał(a):Byłam w Toskanie i jak dla mnie bardzo smacznie :) Nie trzeba długo czekać i można się najeść. Poza tym widać ze ktoś się do tego przykłada bo w niektórych pizzeriach w naszym mieście pizza wygląda jak jeden wielki śmietnik gdzie składniki na jednym kawałku są na drugim czegoś brak :) Ciasto ma swój fajny smak :) Moim zdaniem warto sprobowac ;D Jeśli dowozy w weekend są do 3 godziny to myślę że nie jedna osoba się skusi :D Jak iść na pizzę to tylko tam. Ci którzy dają negatywną opinię mają coś z kubkami smakowymi ;P albo są od konkurencji ;pPozdrawiam{diabelek}

Gość napisał(a):[quote=Gość]Byłam w Toskanie i jak dla mnie bardzo smacznie :) Nie trzeba długo czekać i można się najeść. Poza tym widać ze ktoś się do tego przykłada bo w niektórych pizzeriach w naszym mieście pizza wygląda jak jeden wielki śmietnik gdzie składniki na jednym kawałku są na drugim czegoś brak :) Ciasto ma swój fajny smak :) Moim zdaniem warto sprobowac ;D Jeśli dowozy w weekend są do 3 godziny to myślę że nie jedna osoba się skusi :D Jak iść na pizzę to tylko tam. Ci którzy dają negatywną opinię mają coś z kubkami smakowymi ;P albo są od konkurencji ;pPozdrawiam{diabelek} [/quote]albo im po prostu nie smakuje - zapomniałaś dodac. O gustach się nie dyskutuje, i to, że komuś nie pasuje pizza tam, nie znaczy, że jest od konkurencji. Nie wpadaj w paranoję...ja osobiście nie byłam, ale może dzisiaj się wybiorę ;)