dobry ginekolog w ostrołęce  do prowadzenia ciąży

Założony przez egna
strony: wstecz 1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 ... 48 dalej
Gość napisał(a):[quote=Gość]Witam Panią. Rodziła Pani sn czy cc? Ja miałam cc. Pierwsze cc miałam w szpitalu w Przasnyszu i  pobyt i rekonwalescencję wspominam fatalnie. Ogromny plus dla dr Walczaka, za to że jest przy porodzie swojej pacjentki!!! [/quote]

Gość

10-02-2012, 10:11
#1
[quote=Gość]Witam Panią. Rodziła Pani sn czy cc? Ja miałam cc. Pierwsze cc miałam w szpitalu w Przasnyszu i  pobyt i rekonwalescencję wspominam fatalnie. Ogromny plus dla dr Walczaka, za to że jest przy porodzie swojej pacjentki!!! [/quote]
Gość napisał(a):Witam. Ja rodziłam sn. Ale z tego co obserwowałam to robiono tam wiele cesarek. A opieka nad nimi moim zdaniem była super. Przed i po. No ale lepiej, żeby to potwierdziła kobieta która miała cc w Wyszkowie. Pozdrawiam.

Gość

12-02-2012, 08:30
#2
Witam. Ja rodziłam sn. Ale z tego co obserwowałam to robiono tam wiele cesarek. A opieka nad nimi moim zdaniem była super. Przed i po. No ale lepiej, żeby to potwierdziła kobieta która miała cc w Wyszkowie. Pozdrawiam.
Gość napisał(a):ja miałam cc w kwietniu 2010 w wyszkowskich szpitalu szkoda ze na siłe próbowali zebym urodziła naturalnie (od 8 rano cc zrobili o godz 20) gdzie wody odeszły i przed północą w szpitalu. opieka dobra tylko szkoda ze trzeba płacic 100zl za to ze ktos przy tobie bedzie skoro to jest wygodniejsze dla położnych bo nie musza Ci podawac, pomagac sie podnieść itp. przy mnie był mąż i wszystko ze mna robił. nawet pod prysznic poszlismy razem. po cc na sali pooperacyjnej leżałam 24h. Opieka na oddziale była nawet nawet chociaż maja dziwne podejście do młodych matek myśla że przystawienie do piersi to rzecz oczywista i prosta a niestety trzeba czasami podpowiedziec a nie krzyczeć. wiec ja po powrocie do domu obejrzałam płyte która dostałam od lekarza przy wizycie. (bardzo polecam młodym matką) teraz termin mam na koniec marca 2012 i zastanawiam sie czy coś sie zmieniło.ale wiem napewno że bedzie mi troche łatwiej karmić piersią (może obejrze sobie film dla przypomienia)

Gość

28-02-2012, 12:50
#3
ja miałam cc w kwietniu 2010 w wyszkowskich szpitalu szkoda ze na siłe próbowali zebym urodziła naturalnie (od 8 rano cc zrobili o godz 20) gdzie wody odeszły i przed północą w szpitalu. opieka dobra tylko szkoda ze trzeba płacic 100zl za to ze ktos przy tobie bedzie skoro to jest wygodniejsze dla położnych bo nie musza Ci podawac, pomagac sie podnieść itp. przy mnie był mąż i wszystko ze mna robił. nawet pod prysznic poszlismy razem. po cc na sali pooperacyjnej leżałam 24h. Opieka na oddziale była nawet nawet chociaż maja dziwne podejście do młodych matek myśla że przystawienie do piersi to rzecz oczywista i prosta a niestety trzeba czasami podpowiedziec a nie krzyczeć. wiec ja po powrocie do domu obejrzałam płyte która dostałam od lekarza przy wizycie. (bardzo polecam młodym matką) teraz termin mam na koniec marca 2012 i zastanawiam sie czy coś sie zmieniło.ale wiem napewno że bedzie mi troche łatwiej karmić piersią (może obejrze sobie film dla przypomienia)
Gość napisał(a):NA PEWNO-pisz poprawnie

Gość

28-02-2012, 22:28
#4
NA PEWNO-pisz poprawnie
Gość napisał(a):WITAM,JA W CIĄŻY MIAŁAM PROBLEMY Z NERKAMII WYLĄDOWAŁAM W SZPITALU W OSTROŁĘCE JEDNAK NIKT Z LEKARZY NIE WPADŁ NA POMYSŁ ŻE MAM PROBLEM Z NERKAMI I WYPISALI MNIE PO 3 DNIACH DO DOMU. LEDWO CO CHODZIŁAM ALE CO TAM NIKOGO Z LEKARZY TO NIE OBCHODZIŁO A LEKARZ DO KTÓREJ CHODZIŁAM BEZ ŻADNEGO BADANIA WYPISAŁA MI ANTYBIOTYKI WŁAŚNIE WTEDY PRZYPADKOWO NATRAFIŁAM NA DOKTORA WALCZAKA, PRZEBADAŁ MNIE DOKŁADNIE I PRZYJĄŁ NA ODDZIAŁ DO SWOJEJ KLINIKI PO KILKU DNIACH ZAPOMIAŁAM ŻE COŚ MI DOLEGAŁO. JAK BĘDE KOLEJNY RAZ W CIĄŻY TO NAPEWNO MOJĄ CIĄŻE BĘDZIE PROWADZIŁ DOKTOR WALCZAK

Gość

05-03-2012, 13:08
#5
WITAM,JA W CIĄŻY MIAŁAM PROBLEMY Z NERKAMII WYLĄDOWAŁAM W SZPITALU W OSTROŁĘCE JEDNAK NIKT Z LEKARZY NIE WPADŁ NA POMYSŁ ŻE MAM PROBLEM Z NERKAMI I WYPISALI MNIE PO 3 DNIACH DO DOMU. LEDWO CO CHODZIŁAM ALE CO TAM NIKOGO Z LEKARZY TO NIE OBCHODZIŁO A LEKARZ DO KTÓREJ CHODZIŁAM BEZ ŻADNEGO BADANIA WYPISAŁA MI ANTYBIOTYKI WŁAŚNIE WTEDY PRZYPADKOWO NATRAFIŁAM NA DOKTORA WALCZAKA, PRZEBADAŁ MNIE DOKŁADNIE I PRZYJĄŁ NA ODDZIAŁ DO SWOJEJ KLINIKI PO KILKU DNIACH ZAPOMIAŁAM ŻE COŚ MI DOLEGAŁO. JAK BĘDE KOLEJNY RAZ W CIĄŻY TO NAPEWNO MOJĄ CIĄŻE BĘDZIE PROWADZIŁ DOKTOR WALCZAK
Gość napisał(a):jak leżałaś w szpitalu na pewno badania były robione, w tym badanie moczu i pewnie dlatego otrzymałaś antybiotyk więc nie ściemniaj,że dali Ci leki i nie wiedzieli po dają-absurd! a A poczułaś się lepiej bo antybiotyk zaczął działać ,dr W nie jest Kaszpirowskim a samo badanie na fotelu gin z zapalenia nerek nie uleczy ,też widzę,że ulegasz magii......

Gość

05-03-2012, 23:05
#6
jak leżałaś w szpitalu na pewno badania były robione, w tym badanie moczu i pewnie dlatego otrzymałaś antybiotyk więc nie ściemniaj,że dali Ci leki i nie wiedzieli po dają-absurd! a A poczułaś się lepiej bo antybiotyk zaczął działać ,dr W nie jest Kaszpirowskim a samo badanie na fotelu gin z zapalenia nerek nie uleczy ,też widzę,że ulegasz magii......
Gość napisał(a):[quote=Gość]NA PEWNO-pisz poprawnie [/quote] Nie macie sie juz do zego przyczepiac...

Gość

06-03-2012, 10:44
#7
[quote=Gość]NA PEWNO-pisz poprawnie [/quote] Nie macie sie juz do zego przyczepiac...
Gość napisał(a):Ja polecam dr Pawełka a poród w Ostrołęce to koszmar. Wszyscy lekarze wmawiali mi że jestem w terminie a moje dziecko urodziło się 2 tyg po terminie i mało co się nie udusiło. Podejście naszych lekarzy jest skandaliczne!!!

Gość

06-03-2012, 13:58
#8
Ja polecam dr Pawełka a poród w Ostrołęce to koszmar. Wszyscy lekarze wmawiali mi że jestem w terminie a moje dziecko urodziło się 2 tyg po terminie i mało co się nie udusiło. Podejście naszych lekarzy jest skandaliczne!!!
Gość napisał(a):[quote=Gość]jak leżałaś w szpitalu na pewno badania były robione, w tym badanie moczu i pewnie dlatego otrzymałaś antybiotyk więc nie ściemniaj,że dali Ci leki i nie wiedzieli po dają-absurd! a A poczułaś się lepiej bo antybiotyk zaczął działać ,dr W nie jest Kaszpirowskim a samo badanie na fotelu gin z zapalenia nerek nie uleczy ,też widzę,że ulegasz magii...... [/quote]NIE DOSTAŁAM ANTYBIOTYKU W SZPITALU TYLKO OD LEKARZA PIERWSZEGO KONTAKTU DO KTÓREGO POSZŁAM PO POBYCIE W SZPITALU. NIESTETY NIE MIAŁA PANI ŻADNYCH AKTUALNYCH WYNIKÓW BADAŃ. DLACZEGO INNI LEKARZE MIMO IŻ BADALI MNIE NA FOTELU TO NIE ZOBACZYLI ZE COŚ JEST NIE TAK Z NERKAMI? NIE ULEGAM MAGII PONIEWAŻ JUŻ MIAŁAM DOCZYNIENIA Z RÓŻNYMI LEKARZAMI I WEDŁUG MNIE DOKTOR WALCZAK ZNA SIĘ NA TYM CO ROBI. NA PODTRZYMANIE MOJEJ CIĄŻY WYPISAŁ TABLETKI KTÓRE NAPRAWDE DZIAŁAŁY CZEGO NIESTETY NIE DOSTAŁAM OD OSTROŁĘCKICH LEKARZY KTÓRZY KAZALI MI FASZEROWAĆ SIĘ NOSPĄ ( 6 TABLETEK DZIENNIE) MIMO IŻ MÓWIŁAM ŻE MÓJ ORGANIZM NIE PRZYJMUJE TYCH TABLETEK .KAŻDY MA SWOJE ZDANIE.

Gość

13-03-2012, 11:17
#9
[quote=Gość]jak leżałaś w szpitalu na pewno badania były robione, w tym badanie moczu i pewnie dlatego otrzymałaś antybiotyk więc nie ściemniaj,że dali Ci leki i nie wiedzieli po dają-absurd! a A poczułaś się lepiej bo antybiotyk zaczął działać ,dr W nie jest Kaszpirowskim a samo badanie na fotelu gin z zapalenia nerek nie uleczy ,też widzę,że ulegasz magii...... [/quote]NIE DOSTAŁAM ANTYBIOTYKU W SZPITALU TYLKO OD LEKARZA PIERWSZEGO KONTAKTU DO KTÓREGO POSZŁAM PO POBYCIE W SZPITALU. NIESTETY NIE MIAŁA PANI ŻADNYCH AKTUALNYCH WYNIKÓW BADAŃ. DLACZEGO INNI LEKARZE MIMO IŻ BADALI MNIE NA FOTELU TO NIE ZOBACZYLI ZE COŚ JEST NIE TAK Z NERKAMI? NIE ULEGAM MAGII PONIEWAŻ JUŻ MIAŁAM DOCZYNIENIA Z RÓŻNYMI LEKARZAMI I WEDŁUG MNIE DOKTOR WALCZAK ZNA SIĘ NA TYM CO ROBI. NA PODTRZYMANIE MOJEJ CIĄŻY WYPISAŁ TABLETKI KTÓRE NAPRAWDE DZIAŁAŁY CZEGO NIESTETY NIE DOSTAŁAM OD OSTROŁĘCKICH LEKARZY KTÓRZY KAZALI MI FASZEROWAĆ SIĘ NOSPĄ ( 6 TABLETEK DZIENNIE) MIMO IŻ MÓWIŁAM ŻE MÓJ ORGANIZM NIE PRZYJMUJE TYCH TABLETEK .KAŻDY MA SWOJE ZDANIE.
Gość napisał(a):Od połowy ciąży zaczął mi się problem z upławami Pani doktor z Feminy zaczęła przepisywać mi tabletki dopochwowe które nie przynosiły rezultatu brałam je przez 3 miesiące puźniej trafiłam do starego szpitala w Ostrołęce w którym przeleżałam 3 tygonie .Lekarze stwierdzili jedno znacznie że jestem tu z winy tabletek które przyjmiwałam zbyt długo, niestety lekarze w kartę wpisywali co chcieli a nie to co było zgodne z rzeczywistością . W trakcie pobytu 3 tygodniowego byłam badana tylko w dniu przybycie do szpitala i na "obchodach" lecz te badanie polegało na dotknięciu brzucha przez lekarza. po tych 3 tygodniach sama upomiałam się o badania z racji że nie miałam ich robionych przez 3 tygodnie a Pani doktor Pajewska do mnie wyskoczyła z tekstem że przecierz ona ma w karcie zaznaczone że byłam badana 3 dni temu ... po małej wymianie zdań z Panią doktor trafiłam na sale badań z której w trybie natychmiastowym trafiłam na porodówke a dziecko urodziło się całe sine. I może ktoś mi powie że na ostrołęckich lekarzy można liczyć ??w ciągu tych 3 tygoni w szpitalu przewineli się wszyscy lekarze tam pracujący !!

Gość

13-03-2012, 11:29
#10
Od połowy ciąży zaczął mi się problem z upławami Pani doktor z Feminy zaczęła przepisywać mi tabletki dopochwowe które nie przynosiły rezultatu brałam je przez 3 miesiące puźniej trafiłam do starego szpitala w Ostrołęce w którym przeleżałam 3 tygonie .Lekarze stwierdzili jedno znacznie że jestem tu z winy tabletek które przyjmiwałam zbyt długo, niestety lekarze w kartę wpisywali co chcieli a nie to co było zgodne z rzeczywistością . W trakcie pobytu 3 tygodniowego byłam badana tylko w dniu przybycie do szpitala i na "obchodach" lecz te badanie polegało na dotknięciu brzucha przez lekarza. po tych 3 tygodniach sama upomiałam się o badania z racji że nie miałam ich robionych przez 3 tygodnie a Pani doktor Pajewska do mnie wyskoczyła z tekstem że przecierz ona ma w karcie zaznaczone że byłam badana 3 dni temu ... po małej wymianie zdań z Panią doktor trafiłam na sale badań z której w trybie natychmiastowym trafiłam na porodówke a dziecko urodziło się całe sine. I może ktoś mi powie że na ostrołęckich lekarzy można liczyć ??w ciągu tych 3 tygoni w szpitalu przewineli się wszyscy lekarze tam pracujący !!
Gość napisał(a):[quote=Gość] DLACZEGO INNI LEKARZE MIMO IŻ BADALI MNIE NA FOTELU TO NIE ZOBACZYLI ZE COŚ JEST NIE TAK Z NERKAMI?  [/quote]Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać... mam wrażenie, że podczas badania ginekologicznego nie da się sprawdzić nerek... wiesz, to po prostu niewykonalne, więc nie wiem jakim cudem dr Walczakowi się to udało {mruga}tak chciałam jeszcze napisać, bo się pogubiłam. Miałas problem z nerkami czy z upławami? Chodziłaś do wszystkich lekarzy czy tylko do jednego z feminy? Rodziłaś w klinice dra Walczaka czy w ostrołęckim szpitalu? Leżałaś 3 tygodnie czy 3 dni? Poród przebiegał prawidłowo czy dziecko urodziło się sine?Przepraszam, że pytam, ale raz piszesz tak, potem piszesz inaczej, ale IP jest niezmienne... Masz rozdwojenie jaźni czy po prostu nie zdajesz sobie sprawy, że Twoje IP jest widocznie i starasz się udawać dwie rózne osoby... tylko po co?? :)

Gość

13-03-2012, 16:23
#11
[quote=Gość] DLACZEGO INNI LEKARZE MIMO IŻ BADALI MNIE NA FOTELU TO NIE ZOBACZYLI ZE COŚ JEST NIE TAK Z NERKAMI?  [/quote]Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać... mam wrażenie, że podczas badania ginekologicznego nie da się sprawdzić nerek... wiesz, to po prostu niewykonalne, więc nie wiem jakim cudem dr Walczakowi się to udało {mruga}tak chciałam jeszcze napisać, bo się pogubiłam. Miałas problem z nerkami czy z upławami? Chodziłaś do wszystkich lekarzy czy tylko do jednego z feminy? Rodziłaś w klinice dra Walczaka czy w ostrołęckim szpitalu? Leżałaś 3 tygodnie czy 3 dni? Poród przebiegał prawidłowo czy dziecko urodziło się sine?Przepraszam, że pytam, ale raz piszesz tak, potem piszesz inaczej, ale IP jest niezmienne... Masz rozdwojenie jaźni czy po prostu nie zdajesz sobie sprawy, że Twoje IP jest widocznie i starasz się udawać dwie rózne osoby... tylko po co?? :)
Gość napisał(a):Ja powtórzę i tutaj to co powtarzam od dłuższego czasu. W Ostrołęce nie ma porządnych specjalistów ginekologów. Zwłaszcza jeśli ktoś ma np. zagrożoną ciążę czy inne problemy. Jeśli wszystko jest ok to i dentysta się sprawdzi {diabelek}

Gość

14-03-2012, 21:06
#12
Ja powtórzę i tutaj to co powtarzam od dłuższego czasu. W Ostrołęce nie ma porządnych specjalistów ginekologów. Zwłaszcza jeśli ktoś ma np. zagrożoną ciążę czy inne problemy. Jeśli wszystko jest ok to i dentysta się sprawdzi {diabelek}
Gość napisał(a):Tak czytam te wszystkie komentarze i chciałam podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami po pobycie w szpitalu. w początkach ciąży zaczęłam krwawić i szybko umówiłam się na wizytę w prywatnym gabinecie. nie powiem podczas wizyty lekarz był przemiły, dał skierowanie na oddział i zapewniał że zrobią wszystko aby uratować ciążę. niestety moje leżenie na oddziale ograniczyło się tylko do tego że przeleżałam 3 dni, zbadano mi 2 razy poziom beta hcg i po 2 badaniu lekarze stwierdzili że nic z tego nie będzie. może rzeczywiście ciąża była nie do uratowania, ale gdyby dali mi coś na podtrzymanie to może akurat... Miałabym przynajmniej świadomość że próbowali coś zrobić. także niestety ja też należę do grona kobiet, które uważają że ostrołęccy lekarze nadają się jedynie do prowadzenia ciąż, które przebiegają prawidłowo.

Gość

15-03-2012, 17:10
#13
Tak czytam te wszystkie komentarze i chciałam podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami po pobycie w szpitalu. w początkach ciąży zaczęłam krwawić i szybko umówiłam się na wizytę w prywatnym gabinecie. nie powiem podczas wizyty lekarz był przemiły, dał skierowanie na oddział i zapewniał że zrobią wszystko aby uratować ciążę. niestety moje leżenie na oddziale ograniczyło się tylko do tego że przeleżałam 3 dni, zbadano mi 2 razy poziom beta hcg i po 2 badaniu lekarze stwierdzili że nic z tego nie będzie. może rzeczywiście ciąża była nie do uratowania, ale gdyby dali mi coś na podtrzymanie to może akurat... Miałabym przynajmniej świadomość że próbowali coś zrobić. także niestety ja też należę do grona kobiet, które uważają że ostrołęccy lekarze nadają się jedynie do prowadzenia ciąż, które przebiegają prawidłowo.
Gość napisał(a):A nie sądzisz,że na oddział przyjechałaś już niestety z ciążą martwą i nie było już czego ,,podtrzymywać''? wykonane badania pewnie to potwierdziły i dlatego nie było żadnych prób leczenia;szkoda,że nie dopytałaś lekarzy szczegółowo bo masz chyba duży żal,że nic nie zrobiono ale umarłego też nikt nie ożywi....

Gość

15-03-2012, 22:28
#14
A nie sądzisz,że na oddział przyjechałaś już niestety z ciążą martwą i nie było już czego ,,podtrzymywać''? wykonane badania pewnie to potwierdziły i dlatego nie było żadnych prób leczenia;szkoda,że nie dopytałaś lekarzy szczegółowo bo masz chyba duży żal,że nic nie zrobiono ale umarłego też nikt nie ożywi....
Gość napisał(a):[quote=Gość]A nie sądzisz,że na oddział przyjechałaś już niestety z ciążą martwą i nie było już czego ,,podtrzymywać''? wykonane badania pewnie to potwierdziły i dlatego nie było żadnych prób leczenia;szkoda,że nie dopytałaś lekarzy szczegółowo bo masz chyba duży żal,że nic nie zrobiono ale umarłego też nikt nie ożywi.... [/quote]Raczej nie mieli sposobu aby pomóc tej kobiecie. Takie jest moje zdanie. Gdyby moja żona posłuchała się ostrołęckiego pseudo specjalisty to też byłby podobny przypadek. Nie mielibyśmy dziecka gdyby nie szybka interwencja lekarza z innego miasta. W Ostrołęce na krwawienie i bóle brzucha przepisali żonie zastrzyki i kazali brać nospę. Jak się nie poprawi to przyjść za tydzień. To ma być podejście lekarzy? Może nie na miejscu ale ten dowcip dobrze obrazuje podejście lekarzy do pacjentów - nie tylko ginekologów:[i]Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną, z powodu zatkanej rynny, utworzyła się ogromna kałuża, która uniemożliwiała pacjentom wejście do budynku. Był już późny wieczór, kiedy lekarz dyżurny zadzwonił do hydraulika i zażądał, aby ten natychmiast przybył na miejsce awarii. Hydraulik, który wrócił właśnie z Dorocznego Balu Hydraulików, rzekł:- Przyjadę z samego rana.- Nie - brzmiała odpowiedź. - Potrzebuję cię w tej chwili. Moi jutrzejsi pacjenci nie będą mogli wejść do kliniki. Poza tym, gdybyś to ty nagle prosił mnie o pomoc, oczekiwałbyś mojego przyjazdu nawet o trzeciej w nocy.- Tu mnie masz - odparł hydraulik.Przybył po jakiejś godzinie, ubrany w smoking i z butelką w rękach. Wyciągnął z kieszeni dwie tabletki i powiedział:- Doktorze, wrzucam te tabletki do wody, więcej dzisiaj nie mogę zrobić.- Co to za tabletki?- Aspiryna - rzekł hydraulik. - I jeśli kałuża nie zniknie do jutra, proszę zadzwonić jeszcze raz.[/i]

Gość

16-03-2012, 09:31
#15
[quote=Gość]A nie sądzisz,że na oddział przyjechałaś już niestety z ciążą martwą i nie było już czego ,,podtrzymywać''? wykonane badania pewnie to potwierdziły i dlatego nie było żadnych prób leczenia;szkoda,że nie dopytałaś lekarzy szczegółowo bo masz chyba duży żal,że nic nie zrobiono ale umarłego też nikt nie ożywi.... [/quote]Raczej nie mieli sposobu aby pomóc tej kobiecie. Takie jest moje zdanie. Gdyby moja żona posłuchała się ostrołęckiego pseudo specjalisty to też byłby podobny przypadek. Nie mielibyśmy dziecka gdyby nie szybka interwencja lekarza z innego miasta. W Ostrołęce na krwawienie i bóle brzucha przepisali żonie zastrzyki i kazali brać nospę. Jak się nie poprawi to przyjść za tydzień. To ma być podejście lekarzy? Może nie na miejscu ale ten dowcip dobrze obrazuje podejście lekarzy do pacjentów - nie tylko ginekologów:[i]Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną, z powodu zatkanej rynny, utworzyła się ogromna kałuża, która uniemożliwiała pacjentom wejście do budynku. Był już późny wieczór, kiedy lekarz dyżurny zadzwonił do hydraulika i zażądał, aby ten natychmiast przybył na miejsce awarii. Hydraulik, który wrócił właśnie z Dorocznego Balu Hydraulików, rzekł:- Przyjadę z samego rana.- Nie - brzmiała odpowiedź. - Potrzebuję cię w tej chwili. Moi jutrzejsi pacjenci nie będą mogli wejść do kliniki. Poza tym, gdybyś to ty nagle prosił mnie o pomoc, oczekiwałbyś mojego przyjazdu nawet o trzeciej w nocy.- Tu mnie masz - odparł hydraulik.Przybył po jakiejś godzinie, ubrany w smoking i z butelką w rękach. Wyciągnął z kieszeni dwie tabletki i powiedział:- Doktorze, wrzucam te tabletki do wody, więcej dzisiaj nie mogę zrobić.- Co to za tabletki?- Aspiryna - rzekł hydraulik. - I jeśli kałuża nie zniknie do jutra, proszę zadzwonić jeszcze raz.[/i]
Gość napisał(a):[quote=Gość]szczerze polecam Panią doktor Gronczewską. Ludzkie podejście do pacjentki , super sprzęt , wesoła babka indywidualnie podchodzi do każdego problemu. Jeden mankament to tylko wizyta prywatna. Wszystko w superlatywach jest fachowcem w swojej dziedzinie. Polecam!!![/quote]O matko, a ja wrecz odwrotnie, chodzilam kiedys panstwowo do Gronczewskiej i byla to pomylka zyciowa. Ale wtedy w ciazy liczyl sie u mnie kazdy grosik, to wyjscia nie bylo, bo jest nielicznym lekarzem (albo wtedy byla), co znala sie na patologii ciazy... Ale wrrr, co to bylaza babsko - masakra jakas, wredna, na kazdej wizycie wyliczala mi nowy termin porodu, za kazdym razem pytala: a pani juz rodzi tak? a daleko bylo, wszystkie baby drzaly przed nia w poczekalini, jak nie daj boze zly humor miala. nigdy wiecej! a prywatnie owszem, slyszalam, ze jest suuuuper, ale dla mnie to nieludzkie i falszywe.

Gość

16-03-2012, 12:39
#16
[quote=Gość]szczerze polecam Panią doktor Gronczewską. Ludzkie podejście do pacjentki , super sprzęt , wesoła babka indywidualnie podchodzi do każdego problemu. Jeden mankament to tylko wizyta prywatna. Wszystko w superlatywach jest fachowcem w swojej dziedzinie. Polecam!!![/quote]O matko, a ja wrecz odwrotnie, chodzilam kiedys panstwowo do Gronczewskiej i byla to pomylka zyciowa. Ale wtedy w ciazy liczyl sie u mnie kazdy grosik, to wyjscia nie bylo, bo jest nielicznym lekarzem (albo wtedy byla), co znala sie na patologii ciazy... Ale wrrr, co to bylaza babsko - masakra jakas, wredna, na kazdej wizycie wyliczala mi nowy termin porodu, za kazdym razem pytala: a pani juz rodzi tak? a daleko bylo, wszystkie baby drzaly przed nia w poczekalini, jak nie daj boze zly humor miala. nigdy wiecej! a prywatnie owszem, slyszalam, ze jest suuuuper, ale dla mnie to nieludzkie i falszywe.
Gość napisał(a):Którego lekarza polecacie, jeśli matka ma choroby tarczycy? Proszę o pomoc panie, które miały podobny problem i byłą/są w ciaży.  {co}

Gość

18-03-2012, 14:59
#17
Którego lekarza polecacie, jeśli matka ma choroby tarczycy? Proszę o pomoc panie, które miały podobny problem i byłą/są w ciaży.  {co}
Gość napisał(a):POLECAM OD CHORÓB TARCZYCY DOKTOR PYSKŁO,SUPER LEKARKA.

Gość

18-03-2012, 20:53
#18
POLECAM OD CHORÓB TARCZYCY DOKTOR PYSKŁO,SUPER LEKARKA.
Gość napisał(a):POLECAM OD CHORÓB TARCZYCY DOKTOR PYSKŁO,SUPER LEKARKA.

Gość

18-03-2012, 20:53
#19
POLECAM OD CHORÓB TARCZYCY DOKTOR PYSKŁO,SUPER LEKARKA.
Gość napisał(a):rodziłam w szpitalu ostrołęckim w 2010, i powiem szczerze, że niemiło wspominam swój poród szczególnie samą końcówkę. I nie chodziło tu o ból tylko o sposób traktowania. Gdy mówiłam wyraźnie, że zaczynam przeć i dziecko idzie na świat to położna kompletnie mnie olała i powiedział, że na ktg jej skurczy nie widać, a mam dopiero takie jakbym miała miesiączke, pół godziny później po mało nie urodziłam córki na piłce do ćwiczeń, a gdy wreszcie położne zareagowały na krzyk mój i męża to się okazało że już włoski widać i wystarczyły trzy parcia, a mała była już na świecie. Aż strach pomyśleć co bym zrobiła jakby mała na tej piłce zaczęła się rodzić brrr. Nigdy więcej ostrołęki. Może i sale nowe i pięknę, ale podejście do pacjenta staroświeckie i bezlitosne. Oczywiście nie piszę o ogólę, ale o 75 % personelu szpitala Na szczęście są jeszcze ludzie w szpitalu, co trochę ogarniają ten bajzel. Acha co do lekarza, to tym razem chodzę do dr Bucińskiego i nie mam zastrzeżeń. Zarówno państwowe wizyty jak i prywatrne są ok. Polecam!

Gość

20-03-2012, 10:45
#20
rodziłam w szpitalu ostrołęckim w 2010, i powiem szczerze, że niemiło wspominam swój poród szczególnie samą końcówkę. I nie chodziło tu o ból tylko o sposób traktowania. Gdy mówiłam wyraźnie, że zaczynam przeć i dziecko idzie na świat to położna kompletnie mnie olała i powiedział, że na ktg jej skurczy nie widać, a mam dopiero takie jakbym miała miesiączke, pół godziny później po mało nie urodziłam córki na piłce do ćwiczeń, a gdy wreszcie położne zareagowały na krzyk mój i męża to się okazało że już włoski widać i wystarczyły trzy parcia, a mała była już na świecie. Aż strach pomyśleć co bym zrobiła jakby mała na tej piłce zaczęła się rodzić brrr. Nigdy więcej ostrołęki. Może i sale nowe i pięknę, ale podejście do pacjenta staroświeckie i bezlitosne. Oczywiście nie piszę o ogólę, ale o 75 % personelu szpitala Na szczęście są jeszcze ludzie w szpitalu, co trochę ogarniają ten bajzel. Acha co do lekarza, to tym razem chodzę do dr Bucińskiego i nie mam zastrzeżeń. Zarówno państwowe wizyty jak i prywatrne są ok. Polecam!

strony: wstecz 1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 ... 48 dalej
Informacje dodatkowe
Aktualnie na forum jest 0 zalogowanych użytkowników.
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
Prawa dostępu
  • Dodawanie wpisów