Dobry ginekolog w ostrołęce. Opinie

Gość napisał(a):ja tez polecam dr Bucińskiego. jest konkretny i nie pogada sie z nim o pogodzie...ale to nie o to chyba chodzi na wizycie. obecnie prowadzi moją drugą ciążęi jestem bardzo zadowolona. Wikarskiego nie polecam miałam z nim do czynienia ze 2 razy w życiu ale wielka pomyłka.

Gość napisał(a):Dziewczyny blagam jeśli DOBRY ginekolog to na pewno nie w Ostrołęce, a już najbardziej przestrzegam przed Bucińskim, przez jego lekkie traktowanie straciłam dwoje dzieci, a on w szpitalu w ogóle nie zainteresował się choć byłam jego pacjentką, przyszedł zlecił łyżeczkowanie i nie raczył odpowiedzieć na moje pytanie:( nadęty pacan

Gość napisał(a):Witam.Przejrzałam 22 strony forum i niestety nie znalazłam obiektywnego wpisu. Lekarze są albo z dobrym podejściem, itp. albo tego podejścia nie mają - tego uogólniając dowiedziałam się z forum a z czego nic nie wynika. Mi natomiast zależy na skonsultowaniu się z lekarzem, który byłby dobrym diagnostą i nie oczekuję, że to ma być traf w 10tkę jeśli chodzi o diagnozę, ale o podejście, czyli: polecenie wykonania odpowiednich badań aby na nich opierać leczenie (nawet jeśli miały by być zrobione odpłatnie), a nawet odważne polecenie skonsultowania się z innym lekarzem. Nie oczekuje od lekarze nieomylności ale solidnego podejścia do sprawy. Może ktoś z forumowiczów, formuowiczek mógłby mi polecić lekarze z takim podejściem do zdrowia pacjenta? Z góry dziękuję.

Gość napisał(a):Napiszę Ci tak... Szału w Oce nie ma... Zależy czego potrzebujesz. Ale na Twoim miejscu zaryzykowałabym wizytę u Walczaka (bo wydaje mi się solidny). Tylko metodą prób i blędów znajdziesz tutaj lekarza, który będzie Tobie odpowiadał.Choć jeśli to poważny przypadek to złudzeń nie ma...

Gość napisał(a):Drogie Panie,powiem tak ;czytam opinie o naszych ginekologach i niestety ale z większością wypowiedzi muszę się zgodzić.Trzeba mieć szczęście żeby trafić do dobrego lekarza.Mnie się udało ja od 20 lat chodzę do dr Pyskło,nie mogę złego słowa o Nim powiedzieć.Mam dwójkę wspaniałych dzieci i jedno poronienie.Gdyby nie rodzina i lekarz który w tych trudnych dla mnie chwilach zachował się jak psycholog,byłoby mi ciężko.Chociaż od utraty dziecka minęło już kilka lat ,ale ciągle człowiek myśli dlaczego ja.Piszę to ponieważ jak trafiłam do szpitala z poronieniem,lekarz będący na dyżurze zapytał się mnie ''czego pani płacze,jak nie to to następne będzie''byłam w szoku,żadnej kobiecie nie życzę takiej sytuacji jaka mnie spotkała.Lekarz prowadzący ciąże wyjaśnił mi co było powodem tak wczesnego poronienia ,na każde pytanie odpowiedział,wysłuchał,poświęcił tyle czasu ile wymagała sytuacja.Zaznaczę że chodziłam na nfz.POZDRAWIAM.

Gość napisał(a):Oka to małe, zaściankowe miasto i mam wrażenie (po wizytach z polecenia u lekarzy w dużych miastach), że nasi się nie starają (są wyjątki, które można zliczyć na palcach rąk i nie mam na myśli tylko ginekologów).  Jest to przykre, że tak jest a tak być nie powinno. Druga niepokojąca rzecz to solidność lekarska. Czemu pacjentka na wizycie z  nfz ma być mniej uprzejmie potraktowana i fachowo niż na wizycie prywatnej (w większości przypadków tak jest)  To godzi nie tylko w ludzką godność jako człowieka ale i w etykę lekarską. Nie powinno być takiego podziału. (Pomijając wszystkie bolączki systemu w tym nfz).  

Gość napisał(a):a co sądzicie na temat dr Pawełka, który przyjmuje w centrum medycznym i na Olszewo-Borkach?

Gość napisał(a):Miałam styczność z większością ginekologów w Ostrołęce, będąc w szpitalu. Paru odwiedziłam na wizytach. Niestety ale diagnostyka, badania - z tym się nie spotkałam. Mając konkretny problem ominęłam ostrołęckich lekarzy i leczyłam się w Białymstoku u jednego z tamtejszych profesorów. Gdy byłam w ciąży również prowadził ją ten sam profesor i w Białymstoku urodziłam wraz ze znieczuleniem zewnątrz oponowym, nie płacąc za nic nawet 1zł. W tej chwili nie mam większych problemów i na wizyty kontrolne chodzę do Feminy, do lekarza Pietruskiego. Jednak w razie nawrotu problemów np. torbieli od razu jadę do Białegostoku. Nie mam zaufania do tutejszych lekarzy.  

Gość napisał(a):Witam! Nie polecam dr Pawełka. Postawił bardzo złą diagnozę na początku ciąży, która okazała się błędna. Nie myśli o tym jaki to stres dla kobiety. Powiedział że w przychodni na Olszewo Borkach ma słabe USG i zaprosił do Centrum Medycznego. Jak lekarz może pracować na słabym sprzęcie...

Gość napisał(a):Również zauważyłam, że sporo lekarzy pracuje na starym sprzęcie. USG jest bardzo nie wyraźne, budzi wątpliwości. Aż nie chce się wierzyć, że tak można.

Gość napisał(a):Witam ja polecam lekarza Wysockiego przyjmuje prywatnie w łysych  

Gość napisał(a):moją ciążę prowadzi dr Pawełek i siostry ciążę też i jesteśm obie jak narazie zadowolone tzn juz końcówka i jestem zadowolona z jego podejscia, polecam :)

Gość napisał(a):A dla mnie to ze lekarz jest mily to za malo...

Gość napisał(a):nie chodzi o to że jest mił, tylko np o to,że mam problemy w ciąży i jestem zadowolona z tego jak prowadzi moja ciaze

Gość napisał(a):Ja polecam dr.Niewińskiego miły, wesoły kompetentny i delikatny.{usmiech}

Gość napisał(a):O Doktorze Pawełku ? sama chodzę do niego. Jest miły tego nie można mu zarzucić. Ale jako specjalista to bym się zastanawiała. Chaotyczny, sam nie raz się gubi w tym co mówi i stwierdza. Troszkę żałuje, że nie zmieniłam na innego lekarza. Teraz muszę dochodzić do k0ńca aby tylko szczęśliwie. Dziwne jeśli nie ma się zaufania do doktora od którego zależy zdrowie nie tylko twoje ale najważniejsze maleństwa. Niech każdy lekarz pomyśli jakby każda pacjentka była jego żoną czy (siostrą) jakby to było jego (bliskie) dziecko.  

Gość napisał(a):a ja dzięki dr.Pawełkowi mam w domu dziś super 10 miesieczne 2 dziewczynki!!prowadził moją ciąże bardzo dokładnie a ta nie była łatwą ciążą ciągłe krwawienia i zagrożenie poronieniem 6 razy .a dr bardzo dokładnie wszystko tłumaczył .jestem zadowolona.

Gość napisał(a):[quote=Gość]dr pawełek przyjmuje prywatnie w olszewo borkach w poniedzialki trzeba zadzwonic do przychodni i sie zapisac [/quote]

Gość napisał(a):A ja byłam na wizycie u dra Niewińskiego i jestem zaskoczona, NEGATYWNIE oczywiście! Przychodzi do niego pacjentka po dwóch bardzo wczesnych poronieniach. Oczywiście najszybciej jak się da, zaraz po pozytywnym teście, żeby wdrożyć leczenie i donosić ciążę. A pan "doktor" mówi, że nie przepisze nawet luteiny, bo miesiączka się opóźni {zdziwko} i żeby przyjść za 2 tygodnie {!} czyli jak już będzie za późno. Inni lekarze przepisują luteinę już od owulacji, a on? {gafa} kazał mi spokojnie czekać na poronienie{?}...

Gość napisał(a):dziewczyny nie mozecie tak oczerniac lekarzy .... wiadomo dla Was ciąża nawet wczesna to już jest cos niesamowitego i ważnego.... dla lekarza ciąża tak naprawdę zaczyna się od jakiegoś 8 tyg kiedy na pewno wiadomo ze serduszko bije i zarodek jest w macicy. natura zrobi swoje  czy tego chcemy czy nie.