- Forum ogólne
- Nauka Jazy
Nauka Jazy
Gość napisał(a):ciesze się ze ktoś wie jaka jest praca instruktora :)Jak ktoś zobaczy jak wyżej kolega to się przekona my wam na złość nie robimy staramy się wykonywać prace jak najlepiej i proszę nie trąbcie jak "L" nie możne ruszyć czy coś bo kursant się dodatkowo denerwuje i efekt jest odwrotny zamiast szybciej ruszy wolniej dla nich to jest naprawdę duży stres przypnijcie jak Wy sie uczyliście dziękuje za wyrozumiałość.Instruktor
Gość
Gość napisał(a):MĄDRY instruktor człowieka,który przyszedł na kurs i nic nie potrafi najpierw powinien nauczyć jeździć po wsiach i drogach niezatłumionych przez samochody a nie pierwszy raz się idzie na jazdę i od razu na miasto!
Gość
Gość napisał(a):Właśnie ucze najpierw w makowie maz. potem przasnyszu a na koniec w ostrolece z tym ze ludziom w ostrolece stres przeszkadza :)
Gość
Gość napisał(a):nie ma instruktora co by na pierwsze godziny na miasto w zatłoczone ulice poszczał bo by miał za dużo pracy jesteś niezorientowany w pracy instruktora instruktor
Gość
Gość napisał(a):akurat w szkole nauki jazdy domasik jakoś pierwsze godziny jazdy miałam w mieście jak byś chciał wiedzieć
Gość
Gość napisał(a):To super normalnie musisz być naprawdę z siebie dumna hehehe.....pewnie dlatego powiesz ze to super szkoła jazdy :)
Gość
Gość napisał(a):Pewnie chcial wiecej czasu przestac w korkach z Toba a czas polecial :)
Gość
Gość napisał(a):musisz byc z siebie dumna hehe
Gość
Gość napisał(a):WitamZapisałam sie do Znaku na naukę jazdy. Wykłady świetne, ale jazda niestety nie do końca. Na placyku instruktor zamiast mnie uczyć łuku czy parkowania rozmawiał bezczelnie z innymi wykładowcami, zero podpowiedzi czy nauki. Nie powiem, każda godzina mu pasowała, ale nie popisał się swoimi umiejętnościami dydaktycznymi. Gdy miałam jakieś pytania odnośnie przepisów odsyłał mnie do kodeksu drogowego - porażka. Po pierwszym oblanym egzaminie zrezygnowałam z dalszych jazd na korzyść szkoły nauki jazdy Pana Rawy. Inne podejście do kursanta, kopalania wiedzy o przepisach, wszystko zrozumiale wytłumaczone. 2 dni przed drugim egzaminem uczyłam sie na nowo jak jezdzić po łuku - to sprawiało mi największy problem. Egzamin zdany śpiewająco. Naprawde szczerze polecam !!!!
Gość
Gość napisał(a):PKS{ok}{usmiech}
Gość
Gość napisał(a):właśnie dlatego nie polecam szkoły domasików, słyszałam ,że oni nie potrafią uczyć i też mają instruktorów mruków ,którzy nic się nie odzywają bo sami nie mają pojęcia o nauce jazdy łącznie z szefową. nikogo nie polecam ale chyba w GT śledź potrafi nauczyć
Gość
Gość napisał(a):skoro GT taka fajna firma to dlaczego jezdzi tylko jednym autem. jak by byla taka dobra to by sie rozwijała.
Gość
prestigio napisał(a):Z tego co wiem GT ma dwa Fiaty Panda, ale to i tak mało ;)
prestigio
Gość napisał(a):[quote=]właśnie dlatego nie polecam szkoły domasików, słyszałam ,że oni nie potrafią uczyć i też mają instruktorów mruków ,którzy nic się nie odzywają bo sami nie mają pojęcia o nauce jazdy łącznie z szefową. nikogo nie polecam ale chyba w GT śledź potrafi nauczyć[/quote] jak napisałes nikogo nie polecam ale chyba w GT śledzik potrafi uczyc. wiec polecasz!!!smieszny jestes
Gość
Gość napisał(a):ja kiedys robilem prawo jazdy w kupcu tam na gorze nie pamietam jak ta szkola sie nazywala wiem ze wlasciciel Cz.Kisiel, a szkola chyba MOTORS ale nie wiem Zdalem za pierwszym razem :P instruktor w porzadku. Mozna bylo sie w wielu sprawach dogadac Polecam
Gość
Gość napisał(a):[center]A ja chcialem opisac swoją przygodę z firmą Manewr i instruktorem p. Marchewką. zapisalem sie tam bo kolega mnie namowil. kolega zdal za 2 razem (ale on jak juz szedl na kurs to umial jezdzic): 1. nie było wykładów (dostalem tylko materialy)2. nie bylo placu manewrowego (jezdzilismy na parkingu przy cmentarzu komunalnym)chcialem oszczedzic 100 zl (kurs mnie kosztowal 900) wszyscy wtedy po 1000 mieli, ale mi to nie wyszlo. kurs mnie wyniósl 900+ ok 250 doszkolenia+ 114 drugi egzamin= ok 1300złpo niezdanym egzaminie dokupilem sobie jazdy w innej firmie(nie bede podawal nazwy). tam dopiero zobaczylem roznice wszystko mialem wytłumaczone, a instruktor wytknal mi te same błedy co egzaminator {zly} musialem dokupic 6 godz. szkoda ze wczesniej id[center][/center][center]ac 1 raz na egzamin tego nie wiedzialem, bo jezdzilbym inaczej.w kazdym bądz razie zadnemu znajomemu nie polece tej firmy.
Gość
Gość napisał(a):{gafa}Witam, ja mam to samo zdanie o panu Marchewce. {gafa}
Gość
Gość napisał(a):[quote=Gość]Chciałabym podziękować Zbyszkowi Tercjakowi i Firmie "ZNAK" , że dzięki ich ciężkiej pracy mogłam ukończyć kurs teoretyczno-praktyczny Prawa Jazdy kat. B. Nadmieniam, że Zbyszek Tercjak jest bardzo dobrym instruktorem. Już 10 lat pracuje w tej firmie. Ja, koleżanka Kasia i kolega Mariusz " Z Projektu Unijnego" zdaliśmy egzamin w WORD Ostrołęka za pierwszym podejściem. Polecam go wszystkim znajomym i nieznajomym Pozdrawiam Róża Gutowska [/quote]
Gość
Gość napisał(a):Możecie mi polecic dobrego instruktora Kat A i C. Oraz Osrodek Szkolenia
Gość
Gość napisał(a):Jedyna dobra szkoła nauki jazdy w Ostrołęce to "ZNAK" Jeżeli ktoś chce się nauczyć zarówno teorii jak i praktyki to tylko tam Inne szkoły to totalna olewka pod względem podejścia do zajęć z teorii. Prawko zdawałem w tym ośrodku, milo wspominam zajęcia. Podejście profesjonalne:)
Gość
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
- Dodawanie wpisów