Ceny sali weselnej

Gość napisał(a):Polecam sale DEKADA w DĄBROWACH jest tam naprawde bardzo fajnie i ceny od osoby120zł i tylko alkohol dowozicie a sala jest śluczna:-)

Gość napisał(a):[quote=Gość]Polecam nowo otwartą salę "Marysieńka" w Myszyńcu grałem tam na otwarciu sali. Miejsc 200 akustyka super jak i otoczenie polecam.{usmiech} [/quote]

Gość napisał(a):moje gg:8324796

Gość napisał(a):Augustyniak to dno. Jak można mówić, że sala jest ładna jak ma tylko gołe ściany i parę lampeczek na suficie i ścianach. Żenada.Stary Augustyniak wygląda jak stodoła. Strach tam ludzi zaprosić, chyba że chcą się nabawić chorób.

Gość napisał(a):Olipmia - obsługa kelnerska - jakaś masakra ( jest ich sporo, ale ruszuyć dupy im się chyba nie chce ).Gdy roznoszono danie końcowe te "wspaniała obsługa" zapomnieła roznieść dania wszystkim gościom - zakończyli dosłownie w połowie stołu i zaczęły roznosić w kolejnym.Poza tym sala sama w sobie nie reprezenuje nic ciekawego - oczywiście poza holem, który mi osobiście się podoba. Na sali jedyną dekorację stanowią brudne szmaty zawieszone na suficie "jak w remizie".Jedzenie również w skromnych ilościach, żeby nie było za łyso są jakieś kartony pod obrusami i dość sporo marszczeń.Więcej szmat na stole niż jedzenia{!}{!}To tyle w tym temacie.Sala ogólnie{dobani}{dobani}{dobani}Nie polecam nikomu.

Gość napisał(a):Widać konkurencja nie śpi.Jestem wokalistką w zespole i moim zdaniem to jedna z najlepszych sal na rynku.

Gość napisał(a):[quote=Gość]Widać konkurencja nie śpi.Jestem wokalistką w zespole i moim zdaniem to jedna z najlepszych sal na rynku. [/quote]Nie żadna konkurencja tylko napisałam o swoich własnych uczuciach po tym jak miałam wątpliwą przyjemność być gościem weselnym właśnie na tej sali.Niestety niczym mnie nie zachwyciła a nawet wręcz przeciwnie.

Gość napisał(a):Odstąpię termin 13 sierpień 2011 w sali bankietowej Kwadrans. Cena od osoby dorosłej - 140 zł.W/w cena obejmuje:- 6 dań gorących Dania serwowane bez ograniczeń- 15 przystawek- napoje, soki (firmowe)- stół kawowy- owoce- ciasto domoweZamówiony jest również zespół Mamzel, kamerzysta oraz fotograf. Oczywiście jeśli ktoś chce, mogę odstąpić samą salę. Tel 692283359

Gość napisał(a):Hej mam prośbę napiszcie mi coś o hubusie ponieważ zastanawiam się czy nie zarezerwować tam terminu...

Gość napisał(a):Super jest sala wenus w kadzidle Tanio , a jedzenie super dobre i dużo{usmiech}{usmiech}{usmiech}

Gość napisał(a):Witam szukam sali na swoje wesele czy możecie mi polecić która jest najlepsza

Gość napisał(a):hmmm wydaje mi się ze najlepszą jest KWADRANS aczkolwiek nie byłam we wszystkich salach ;) W każdym razie sama miałam tam wesele i moja siostra również i było bardzo fajnie;)

Gość napisał(a):a ja uwazam ze wioletta jestdobra sala.  

Gość napisał(a):a mozesz mi napisac cos wiecej na temat tej sali w Kwadransie

Gość napisał(a):Jeśli chodzi o kwadrans to na weselu tam nie bylam, ale na chrzcinach tak. Jedzenie raczej średniej jakosci, troche mało. A z tego co wiem to jesli chodzi o wesele to pracownicy zbytnio sie nie wysilaja, nie wszystko jest dopiete na ostani guzik. Wiem ze wiele rzeczy robi sie tam na odwal bez zbednego wysiłku. Słowa PROFESJONALIZM raczej nie odnosi sie do tego lokalu.

Gość napisał(a):Odniosłam odmienne wrażenie ;)  ta pani ktora jest włascicielką cały czas wszystkiego pilnowała i jedzenia było tak duzo ze do domu jeszcze fulll zabieralismy ;) obsługa tez ok ;) ogolnie polecam  

Gość napisał(a):Dajcie sobie spokój z Hubusem. Właściciel zamiast zabrać się za zarządzanie i przestac pieprzyc o konkurencji, która to chce go zniszczyć woli zarządzać ale cialem swojej kochanicy-pracownicy, która dzięki projesjonalnym podejściu do szefa zostala nawet kierowniczką. HAHA  

Gość napisał(a):[quote=Gość]Augustyniak to dno. Jak można mówić, że sala jest ładna jak ma tylko gołe ściany i parę lampeczek na suficie i ścianach. Żenada.Stary Augustyniak wygląda jak stodoła. Strach tam ludzi zaprosić, chyba że chcą się nabawić chorób. [/quote]rozśmieszył mnie ten wywód:D

Gość napisał(a):[quote=Gość]Dajcie sobie spokój z Hubusem. Właściciel zamiast zabrać się za zarządzanie i przestac pieprzyc o konkurencji, która to chce go zniszczyć woli zarządzać ale cialem swojej kochanicy-pracownicy, która dzięki projesjonalnym podejściu do szefa zostala nawet kierowniczką. HAHA   [/quote]Cyrk na kołach! {diabelek} Faktycznie kochanica - pracownica podejście miała bardzo konkretne. A właściciel - szkoda słów, ciekawe kiedy zamknie lokal, z takim personelem jak kochankica - pracownica za daleko nie zajedzie.

Gość napisał(a):A jeśli chodzi o wesela to jak jest w tym hubusie?