Lodziarnia Rialto (w handlowcu) - co sądzicie na temat obsługi

Gość napisał(a):nie, nie jestem pracownikiem tej kawiarni ale czesto bywam tam z rodzina lub znajomymi... i niegdy nie natrafilam na takie sytuacje jak sa tu podane... piszesz tu o pluciu itd... a czy pomyslales/as co jest w pizzy kebabie czy w czym innym tego typu produkcie ktorym jesz ?? nikt nie jest bez winy... jak to sie mowi czego oczy nie widza tego sercu nie zal...;] jak bys popatrzyl/ala jak wyglada twoj kebab itp to na pewno byla by tu masa podobnych komentarzy do tych.... tylko ze nikt jeszcze nie zalozyl forum..

Gość napisał(a):{gafa}Dziewczyny z Lodziarni...hm...{tak}stały klient{usmiech}

Gość napisał(a):skoro nie jesteś pracownikiem ,  w co wątpię to jedz te uślinione lody , i nie broń tak zawzięcie kogoś kto za grosz nie ma kultury  i taktu i nie potrafii zachować się w miejscu pracy, ktoś kiedyś się wkurzy i powiadomi szefa{gafa}

Gość napisał(a):nie polecam{gafa}{gafa}{gafa}

Gość napisał(a):ja rowniez nie polecam.. ostatnio zamówiłam shake.. to zamiast tego dostalam troche rozpuszczonego loda i dwie galki... sa usprawiedliwienie bylo takie ze maja duzo pracy

Gość napisał(a):nie macie co do roboty?Jak tacy zawiedzeni ostro jesteście to zamiast pisać idźcie prosto na skargę!A może się boicie że później dostaniecie małe gały :){jezyk}

Gość napisał(a):dziewczyny zajefajne{ok}{zakochany}

Gość napisał(a):ojej jakaś  pracownica się zdenerwowała, jak widać pochwały i obstawanie za obsługą  z tego samego IP wysłane - wszystko jasne{!}{!}{!}

Gość napisał(a):[quote=Gość]ojej jakaś  pracownica się zdenerwowała, jak widać pochwały i obstawanie za obsługą  z tego samego IP wysłane - wszystko jasne{!}{!}{!} [/quote]no to teraz widzimy jakie osoby tam pracują...

Gość napisał(a):Jaka praca, taka płaca. Jakie kwalifikacje, taki wykonywany zawód (tak, wiem - z wyjątkami), ale myślę, że nakładanie lodów to niezbyt ciężka praca więc i płacą jak płacą.Co do samych lodów - pycha {mruga}Obsługa - wisi mi to, jak mi przynoszą dobrą latte to mam dobrą latte, a przynoszą zawsze zaje*istą.

Gość napisał(a):Barany za każdym razem jak sięga do pojemnika z lodem to oblizany patyczek wyrzuca i bierze nowy, ale jak wam to nie pasuje to nie przychodźcie bo tylko dziewczyny tam pracujące wiedzą które lody są czyste a które nie  

Gość napisał(a):[quote=Gość] tylko dziewczyny tam pracujące wiedzą które lody są czyste a które nie  [/quote]spoko.... i takie sprzedaja?

Gość napisał(a):a skąd wiesz, że z każdym razem?? siedzisz tam od otwarcia do zamknięcia?? Ciągle patrzysz im na ręcę? Pewnie jesteś jedną z nich.. No tak, to świadczy o wielkiej kulturze mówić do innych "barany", ale to już kwestia wychowania :/a co do wyjadania lodów z pojemnika - obrzydziło mnie to, na serio :/

Gość napisał(a):[quote=Gość]Barany za każdym razem jak sięga do pojemnika z lodem to oblizany patyczek wyrzuca i bierze nowy, ale jak wam to nie pasuje to nie przychodźcie bo tylko dziewczyny tam pracujące wiedzą które lody są czyste a które nie  [/quote]co nie zmienia faktu,że je lody prosto z pojemnika {gafa}

Gość napisał(a):[quote=Gość]Barany za każdym razem jak sięga do pojemnika z lodem to oblizany patyczek wyrzuca i bierze nowy, ale jak wam to nie pasuje to nie przychodźcie bo tylko dziewczyny tam pracujące wiedzą które lody są czyste a które nie  [/quote]co nie zmienia faktu,że je lody prosto z pojemnika {gafa}

Gość napisał(a):Co prawda rzadko tak bywam ale nigdy nie miałam żadnych problemów z obsługą i wogóle nie rozumiem całej tej dyskusji.Jak idę do lokalu to zamawiam to na co mam ochotę, czekam, dostaję i wychodzę, a nie rozckliwiam się w międzyczasie nad tym kto, co i jakim tonem do mnie powiedział, jak wydał resztę, czy jaką miał przy tym  minę. Chociaż zdaje się że Wy nie chodzicie tam po lody czy kawę, ale żeby popatrzeć na dziewczyny i do każdej o coś się przyczepić (i jasne, że jest o co - jak jest się nastawionym na pretensje do całego świata to zawsze coś się znajdzie).

Gość napisał(a):ja też idę, zamawiam lody i czekam.. tylko, jak - pomimo tego, że jestem pierwsza w kolejce - czekanie trwa około 10min bo Pani rozmawia przez telefon cały czas chichocząc, to zaczynam się irytować.. Czekać aż ta fascynująca rozmowa telefoniczna dobiegnie końca czy może wyjść narażając się na histerię dziecka, bo chciało wafelka, a mama obiecała.. tu jest dylemat :/

Gość napisał(a):[quote=Gość]a skąd wiesz, że z każdym razem?? siedzisz tam od otwarcia do zamknięcia?? Ciągle patrzysz im na ręcę? A Ty jeśli nie wiesz to po co innych obrażasz widząc ułamek sekundy i nawet nie wiesz o co chodzi baranie{diabelek}?

Gość napisał(a):barany barany same barany{diabelek} l

Gość napisał(a):to nie ja napisałam o tym, że jedzą z pojemnika.. Wpisz w google słówko "IP", dowiedz się chociaż odrobinkę co to oznacza i porównaj numerki a zobaczysz. Warto sprawdzić źródło informacji zanim zacznie się obrażać innych. Na naukę nie jest za pózno nigdy - polecam!! Głównie na naukę kultury i taktu, których bardzo Ci brakuje.. Ja Cię nie obrażam, więc daruj sobie te durne epitety albo kieruj je do swoich koleżanek..