Bale sylwestrowe - jakie były?

Założony przez Gość
strony: wstecz 1 2 3 4 5
Gość napisał(a):Osobie z IP 88.220.188.201 radzę raczej nie wypowiadać się na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia. W początkowych wypowiedziach opowiada, iż bawił się w Hubusie, później okazuje się iż spedził sylwestra w domu świetnie sie bawiąc, aż w końcu proponuje wymagającym wyjazd do Gołębiewskiego. Jak na jedna noc to sporo wrażeń i cieżko się zdecydować gdzie było lepiej!!!!Mam wrażenie przeglądając również pozostałe forum dyskusyjne zamieszczane na tej stronie, iż niezły z Ciebie spekulant i czekasz tylko aby wsadzić komuś szpilę! Niestety większość ludzi nie jest głupia jakby mogło sie Tobie zdawać!!!!

Gość

24-01-2008, 20:05
#1
Osobie z IP 88.220.188.201 radzę raczej nie wypowiadać się na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia. W początkowych wypowiedziach opowiada, iż bawił się w Hubusie, później okazuje się iż spedził sylwestra w domu świetnie sie bawiąc, aż w końcu proponuje wymagającym wyjazd do Gołębiewskiego. Jak na jedna noc to sporo wrażeń i cieżko się zdecydować gdzie było lepiej!!!!Mam wrażenie przeglądając również pozostałe forum dyskusyjne zamieszczane na tej stronie, iż niezły z Ciebie spekulant i czekasz tylko aby wsadzić komuś szpilę! Niestety większość ludzi nie jest głupia jakby mogło sie Tobie zdawać!!!!
Gość napisał(a):Kolego lub koleżanko nie podniecaj sie tym tak mocno!!! Adres  IP 88.220.188.201  to adres serwera proxy. Jak sie nie myle to www.anonymouse.org  przez który wiekszość użytkowników wchodzi by utajnić swoje IP. Więc niekoniecznie jest to ta sama osoba. Pojawili sie tu pseudo detektywi, choć nie mają o tym pojęcia. Ja tam sie nie kryję ! :)

Gość

24-01-2008, 22:07
#2
Kolego lub koleżanko nie podniecaj sie tym tak mocno!!! Adres  IP 88.220.188.201  to adres serwera proxy. Jak sie nie myle to www.anonymouse.org  przez który wiekszość użytkowników wchodzi by utajnić swoje IP. Więc niekoniecznie jest to ta sama osoba. Pojawili sie tu pseudo detektywi, choć nie mają o tym pojęcia. Ja tam sie nie kryję ! :)
Gość napisał(a):w nowy rok pracowalem w Augustyniaku przy wejsciu;wlasciciel jest naprawde ok

Gość

03-02-2008, 16:19
#3
w nowy rok pracowalem w Augustyniaku przy wejsciu;wlasciciel jest naprawde ok
Gość napisał(a):enigma to knajpa ponizej zera w dodatku wlascicielami sa dwaj pompowani klauni.

Gość

03-02-2008, 16:27
#4
enigma to knajpa ponizej zera w dodatku wlascicielami sa dwaj pompowani klauni.
Gość napisał(a):wracajac do sali Augustyniak to wszyscy kelnerzy z innych lokali moga mi zazdroscic takiego szefostwa

Gość

03-02-2008, 16:39
#5
wracajac do sali Augustyniak to wszyscy kelnerzy z innych lokali moga mi zazdroscic takiego szefostwa
Gość napisał(a):heh a powiedz jakie to wspaniale cechy ma ten szef ? cos za bardzo go lubisz, moze chcesz sie podlizac, albo lucicie sie, no wiesz....{diabelek} HAHAHA ... jak jest taki cudny to ja rezygnuje z pracy jako pomocnik na wykonczeniówkach {mruga}

Gość

04-02-2008, 21:58
#6
heh a powiedz jakie to wspaniale cechy ma ten szef ? cos za bardzo go lubisz, moze chcesz sie podlizac, albo lucicie sie, no wiesz....{diabelek} HAHAHA ... jak jest taki cudny to ja rezygnuje z pracy jako pomocnik na wykonczeniówkach {mruga}
Gość napisał(a):Jesli chodzi o lokal Hubus to jest tam bardzo fajnie w tym sensie ze sa bardzo ładne sale tylko ze nikt nie umie tym zarzadzac, przydał by sie kierownik z prawdziwego zdarzenia...obsługa jest bardzo bardzo fajna z wyjatkiem jednej Pani E...ktora uwaza sie za kogos kim nie jest i nigdy nie bedzie z taka inteligecja jak ona ma to tylko krowy doic a zreszta do tego trzeba tez myslec...reszta jest super wystarczy sie tylko dobrze dogadac i ustalic a wszystko w 100%  bedzie extra...

Gość

28-01-2009, 20:01
#7
Jesli chodzi o lokal Hubus to jest tam bardzo fajnie w tym sensie ze sa bardzo ładne sale tylko ze nikt nie umie tym zarzadzac, przydał by sie kierownik z prawdziwego zdarzenia...obsługa jest bardzo bardzo fajna z wyjatkiem jednej Pani E...ktora uwaza sie za kogos kim nie jest i nigdy nie bedzie z taka inteligecja jak ona ma to tylko krowy doic a zreszta do tego trzeba tez myslec...reszta jest super wystarczy sie tylko dobrze dogadac i ustalic a wszystko w 100%  bedzie extra...
Gość napisał(a):Temat Hubusa ciągle żywy! :P Pani E. jak widać też...

Gość

01-02-2009, 14:23
#8
Temat Hubusa ciągle żywy! :P Pani E. jak widać też...
Gość napisał(a):Wszyscy jesteście po****ni, właściciele sal weselnych opamiętajcie sie. zachowujecie się jak idioci skończeni. Zazdrość i konkurencja na każdym kroku... Polaczki

Gość

01-02-2009, 20:19
#9
Wszyscy jesteście po****ni, właściciele sal weselnych opamiętajcie sie. zachowujecie się jak idioci skończeni. Zazdrość i konkurencja na każdym kroku... Polaczki
Gość napisał(a):Jeśli chodzi o salę Hubus to bawiłam się tam dwa razy na weselu.Z przykrością to pisze ale tam naprawdę brakuje osoby która weżmie to w swoje ręce i dopilnuje.Pani która jest kelnerką sadzi się jak by była szefowa i zamiast wziąść się za robotę udaje modelke.Mieliśmy z nią małe spięcie.Wszyscy chodza jak by byli poobrażani na cały świat.Ktos musi wprowadzac tam taką atmosferę.Poza tym sala jest zimna i przypomina mało przyjemny hangar.Wole przytulniejsze miejsca.Jeśli się tam znajdziecie polecam tańczyć i bawić się bo przy stoliku niezbyt się najjecie.

Gość

02-02-2009, 14:18
#10
Jeśli chodzi o salę Hubus to bawiłam się tam dwa razy na weselu.Z przykrością to pisze ale tam naprawdę brakuje osoby która weżmie to w swoje ręce i dopilnuje.Pani która jest kelnerką sadzi się jak by była szefowa i zamiast wziąść się za robotę udaje modelke.Mieliśmy z nią małe spięcie.Wszyscy chodza jak by byli poobrażani na cały świat.Ktos musi wprowadzac tam taką atmosferę.Poza tym sala jest zimna i przypomina mało przyjemny hangar.Wole przytulniejsze miejsca.Jeśli się tam znajdziecie polecam tańczyć i bawić się bo przy stoliku niezbyt się najjecie.
Gość napisał(a):Jeśli chodzi o salę Hubus to bawiłam się tam dwa razy na weselu.Z przykrością to pisze ale tam naprawdę brakuje osoby która weżmie to w swoje ręce i dopilnuje.Pani która jest kelnerką sadzi się jak by była szefowa i zamiast wziąść się za robotę udaje modelke.Mieliśmy z nią małe spięcie.Wszyscy chodza jak by byli poobrażani na cały świat.Ktos musi wprowadzac tam taką atmosferę.Poza tym sala jest zimna i przypomina mało przyjemny hangar.Wole przytulniejsze miejsca.Jeśli się tam znajdziecie polecam tańczyć i bawić się bo przy stoliku niezbyt się najjecie.

Gość

02-02-2009, 14:19
#11
Jeśli chodzi o salę Hubus to bawiłam się tam dwa razy na weselu.Z przykrością to pisze ale tam naprawdę brakuje osoby która weżmie to w swoje ręce i dopilnuje.Pani która jest kelnerką sadzi się jak by była szefowa i zamiast wziąść się za robotę udaje modelke.Mieliśmy z nią małe spięcie.Wszyscy chodza jak by byli poobrażani na cały świat.Ktos musi wprowadzac tam taką atmosferę.Poza tym sala jest zimna i przypomina mało przyjemny hangar.Wole przytulniejsze miejsca.Jeśli się tam znajdziecie polecam tańczyć i bawić się bo przy stoliku niezbyt się najjecie.
Gość napisał(a):Czy to tylko ja zauważyłem że większość wypowiedzi z tego forum jest z tamtego roku!!!!!O co w tym chodzi?'Czy moderator się pomylił czy co:(

Gość

07-02-2009, 20:45
#12
Czy to tylko ja zauważyłem że większość wypowiedzi z tego forum jest z tamtego roku!!!!!O co w tym chodzi?'Czy moderator się pomylił czy co:(
Gość napisał(a):Również byłam na sylwestrze NAD NARWIĄ totalna klapa.Po wejściu na salę nie wiadomo było gdzie człowiek ma usiąśc,żadnego powitania gości ,o jedzeniu też można dużo złych rzeczy powiedziec.Największym niewypałem był zespół ARRAS z Pułtuska.Ledwo otwierali usta,nie można było zamówic żadnej piosenki,ponieważ nie potrafili jej zagrac,klapa,jeszcze raz klapa. Nie potrafili poprowadzic tej imprezy.CO INNEGO W ALICJI byłam tam14 lutego na balu karnawałowym,było super.Nie wstydziłm się że poszła z nami cała paczka,wszyscy wróciliśmy zadowoleni.Miła obsługa,smaczne jedzenie,a przede wszystkim wspaniały zespół,moi znajomi mieli rocznicę ślubu,można było zamówic piosenkę dla nich,oni z pełnym profesjonalizmem ją zaśpiewali.Polecam ALICJĘ.

Gość

17-02-2009, 21:01
#13
Również byłam na sylwestrze NAD NARWIĄ totalna klapa.Po wejściu na salę nie wiadomo było gdzie człowiek ma usiąśc,żadnego powitania gości ,o jedzeniu też można dużo złych rzeczy powiedziec.Największym niewypałem był zespół ARRAS z Pułtuska.Ledwo otwierali usta,nie można było zamówic żadnej piosenki,ponieważ nie potrafili jej zagrac,klapa,jeszcze raz klapa. Nie potrafili poprowadzic tej imprezy.CO INNEGO W ALICJI byłam tam14 lutego na balu karnawałowym,było super.Nie wstydziłm się że poszła z nami cała paczka,wszyscy wróciliśmy zadowoleni.Miła obsługa,smaczne jedzenie,a przede wszystkim wspaniały zespół,moi znajomi mieli rocznicę ślubu,można było zamówic piosenkę dla nich,oni z pełnym profesjonalizmem ją zaśpiewali.Polecam ALICJĘ.
Gość napisał(a):Byliśmy w Sylwestra 2008 w Niezapominajce, zreszta na tej sali mielismy trzy miesiace wczesniej swoje wesele:)) Sala extra obsługa super wszystko dopięte na ostatni guzik. Według mnie aktualnie najlepsza sala w mieście. Pozdrawiamy obslugę:))

Gość

18-02-2009, 13:19
#14
Byliśmy w Sylwestra 2008 w Niezapominajce, zreszta na tej sali mielismy trzy miesiace wczesniej swoje wesele:)) Sala extra obsługa super wszystko dopięte na ostatni guzik. Według mnie aktualnie najlepsza sala w mieście. Pozdrawiamy obslugę:))
Gość napisał(a):Niezapominajka jest okej,byłam tam na weselu,mogę polecic.

Gość

18-02-2009, 18:51
#15
Niezapominajka jest okej,byłam tam na weselu,mogę polecic.

strony: wstecz 1 2 3 4 5
Informacje dodatkowe
Aktualnie na forum jest 0 zalogowanych użytkowników.
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
Prawa dostępu
  • Dodawanie wpisów