Wybory samorządowe 2010

kris napisał(a):[quote=Lukasz_Kulik]Witam,Po odpowiedź na pytania kim jestem, skąd pochodzę i jakie mam wykształcenie zapraszam na moją stronę pod adresem [url]www.lukaszkulik.pl[/url] - zakładka O mnie.Pozdrawiam Serdecznie - Łukasz Kulik  [/quote]Ja tam nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Lukasz_Kulik napisał(a):Witam,Dziś umieszczam kolejną porcję materiału, tym razem wideo, zapraszam do obejrzenia tych którzy nie mogli doczekać się konkretów. Obejrzyjcie, zastanówcie się i rozmawiajmy.[url]http://www.kom.home.pl/f_private/?p=1426[/u rl]Pozdrawiam - Łukasz Kulik

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość]Panie Łukaszu.... Co kierowało Pana w wyborze osób występujących w filmiku na Pana stronie? [/quote]Wartości które z nimi utożsamiam.

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=kris][quote=Lukasz_Kulik]Witam,Po odpowiedź na pytania kim jestem, skąd pochodzę i jakie mam wykształcenie zapraszam na moją stronę pod adresem [url]www.lukaszkulik.pl[/url] - zakładka O mnie.Pozdrawiam Serdecznie - Łukasz Kulik  [/quote]Ja tam nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. [/quote]Witam,Jeśli chodzi o pasje i zainteresowania to na pewno pasją jest polityka, postrzegana nie jako zbiór zasad i zagrywek, ale jako narzędzie do budowania, do tworzenia. Jak byłem młodszy to grałem w gry strategiczne i rozwijałem miasta i cywilizacje, dziś mogę to robić na żywo, i w tym się realizuję. Kolejna pasja to życie, ono mnie ciekawi, ono mnie ciągle zaskakuje. Ciągle się rozwijam i ciągle stawiam sobie kolejne wyzwania. To motywuje mnie do ciągłej pracy ale i przynosi zadowolenie gdy coś się udaje, tak jak dzisiejsza debata. Jeśli chodzi o zainteresowania, to nauka i nowoczesne technologie. Ja uwielbiam czytać i dyskutować o szansach i możliwościach wykorzystania dostępnych narzędzi i surowców. O tym co daje nam technologia i jak powinniśmy tego używać. Oprócz tego interesuję się też dobrą gazetą i publicystyką społeczną - taki np. Obywatel.Jako trzecie zainteresowanie to sport, a w szczególności piłka nożna, a ostatnio bieganie. Mam nawet taki plan że na wiosnę chciałbym spróbować sił w triathlonie bo z pływaniem u mnie nie najgorzej. To jednak pieśń przyszłości. W sumie to lubię pokonywać kolejne bariery bo to kształtuje charakter.Mam nadzieję że chociaż w części daje to odpowiedź na Pana pytanie i przepraszam że musiał Pan tak długo czekać. Pozdrawiam Serdecznie - Łukasz Kulik

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość]No dobrze Łukaszu. A powiedz, gdzie będziesz 'namawiał' na głosowanie na swoją osobę? Gdzie można będzie Cię spotkać? [/quote]Witam,[url]http://www.kom.home.pl/f_private/?cat=1[/ url]Po prawej stronie pod zdjęciem harmonogram spotkań. Pozdrawiam - Łukasz Kulik

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość]Szanowny Panie Łukaszu Kulik!Jest Pan bardzo sympatycznym człowiekiem ale myślę, że fotel prezydenta jest dla najlepszych i zasłużonych ostrołęckich polityków. Z całym szacunkiem, ale ja jakoś Pana nie kojarzę, aby udzielał się Pan w Ostrołęce. Możliwe, że zagłosuję na Pana, ale na stanowisko radnego. Prezydentem powinien zostać zdecydowanie ponownie Pan Kotowski. [/quote]Szanowny Wyborco,Myślę że czasy w których fotel prezydenta był obsadzany według ZASŁUG już dawno minęły, i mam nadzieję że nie wrócą. To że Pan mnie nie kojarzy to też mnie nie dziwi, bo gdzie mielibyśmy się spotkać. Popularność w Ostrołęce buduje się reklamami za które płaci się w mediach, bez tego ciężko zaistnieć. Popatrzy Pan chociażby ile treści o Adamie Kurpiewskim pojawiło się w TO. No właśnie proszę Pana. Wybory to nie konkurs popularności. Co do najlepszych to cóż, Pan ma taką opinię, a ja znam swoją wartość. Widziałem ją dzisiaj podczas debaty na Prezydenta na twarzach ludzi związanych z PO i PiS gdy z uznaniem kiwali głowami przyznając mi rację. Przeczyta Pan kim jestem i jakie mam kwalifikacje, może nie idealne, ale jestem coś wart. Natomiast za życzenia dwóch kadencji w Radzie Miasta to dziękuję. Widzę co się stało z pasją Wojciecha Zarzyckiego lub Adama Kurpiewskiego już po jednej.Pozdrawiam - Łukasz KulikPS. Co do zasług Prezydenta to oceniać nie będę, ale lekką przesadą jest mówienie o WSAP, Galeria Alius i otwarciu Szpitala jako inwestycjach które pilotował.

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość]W którym miejscu widzisz ten harmonogram? [/quote]Faktycznie zginął na chwilę ;)

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość] Wiesz... może na początek daj szansę któremuś z kandydatów, żeby pozarządzał twoją pensją przez pół roku. Czemu chcesz ryzykować pieniądze należące do wspólnoty wszystkich mieszkańców dając je komuś, kto jest absolutnie niewiarygodny. Niech jakikolwiek kandydat najpierw zapracuje na szacunek ludzi, dostanie się do Rady, posiedzi ze dwie kadencje, ZROZUMIE jak się zarządza miastem a potem... może pomyśleć o prezydenturze. Zielonym eksperymentatorom ze średnim wykształceniem mówię stanowcze NIE! [/quote]Witam, W zasadzie to chyba nie do mnie to pytanie bo wykształcenie mam wyższe podobnie jak pozostali kandydaci, ale fakt, mógł Pan nie doczytać. Jeśli rozmawiamy o kandydatach i pieniądzach to chcę Panu powiedzieć jedną rzecz - która zdecydowanie odróżnia mnie od konkurentów w tej treści.Ja prowadziłem prywatną firmę w której od moich decyzji zależało czy ta firma będzie istnieć czy nie, czy będzie mieć na wypłaty w następnym miesiącu, jak operować rezerwami finansowymi, jak współdziałać w ramach posiadanych środków tak aby się rozwijać i nie zadłużać powyżej poziomu bezpieczeństwa.Pozostali kandydaci prowadzili firmy Państwowe.Wie Pan jaka jest między nami różnica ??Ja za swoje błędy zapłaciłbym pracą i płacą pracowników, za błędy moich konkurentów przeważnie płacił kolejny prezydent. Zupełnie inaczej podejmuje się decyzje i zupełnie inaczej rozkłada się odpowiedzialność gdy człowiek wie że jak podejmie złą to koniec firmy, a inaczej jak wiadomo że zawsze przyjdzie ktoś na zastępstwo i to on będzie się z tym musiał uporać. Tego nie nauczy żadna szkoła i żadne stanowisko.Na koniec mówi Pan że jestem zielony. Proponuję fragment o KiGu w moim życiorysie. Przeczyta Pan czym jest Krajowa Izba Gospodarcza, czym się zajmuje i jakie ma cele. Wtedy zastanowi się Pan jakimi umiejętnościami i kwalifikacjami trzeba się wykazać żeby dostąpić zaszczytu bycia jej członkiem. Jeśli po tym wszystkim ciągle będzie Pan uważał że jestem zielony, to popatrzy Pan na konkurentów i oceni ich z tej samej perspektywy.Serdecznie Pozdrawiam - Łukasz Kulik

Lukasz_Kulik napisał(a):[quote=Gość]A film - chociaż o panu - nie jest przecież pana autorstwa, więc ponowienie pytania było jak najbardziej aktualne.{usmiech} [/quote]Witam i nie odpuszczam :)To ja ściągnąłem reżysera, to ja poprosiłem znajomych i ludzi aby w nim wystąpili, to ja mówiłem w nim o sobie - fakt, ale także o Ostrołęce, o mieście tworzonym przez ludzi i dla ludzi. Ostrołęka to właśnie ludzie, to ja, to Pan, to Ci których spotykamy na codzień, a wydaje mi się że o tym zapomnieliśmy. Póki co film nie ma za zadanie promocji mojej osoby, ma pewien przekaz, pewną myśl, to jest istotne, i do mnie na prawdę piszą ludzie którzy czują to co chciałem przekazać. Żałuję że Pan tego nie doświadcza a postrzega ten film tylko przez pryzmat mojej autopromocji.Pozdrawiam - Łukasz Kulik

Gość napisał(a):Bardzo mi przykro Panie Łukaszu, ale ja jednak mam głębokie zaufanie i wiele zawdzięczam Panu Januszowi Kotowskiemu. Od miesiąca całą moją rodzinę zachęcam do głosowania na Prezydenta Kotowskiego. Myślę, że za ok. 8 lat może Pan mieć realne szanse na fotel Prezydenta. Życzę powodzenia w wyborach na radnego!

Gość napisał(a):[quote=Gość]Bardzo mi przykro Panie Łukaszu, ale ja jednak mam głębokie zaufanie i wiele zawdzięczam Panu Januszowi Kotowskiemu. Od miesiąca całą moją rodzinę zachęcam do głosowania na Prezydenta Kotowskiego. Myślę, że za ok. 8 lat może Pan mieć realne szanse na fotel Prezydenta. Życzę powodzenia w wyborach na radnego! [/quote]Witam,Każdy ma prawo do innej oceny i oddania głosu na każdego z naszej szóstki. Doceniam Pana Kotowskiego, to miły i sympatyczny człowiek, mamy jednak odmienne spojrzenie na Ostrołękę. Żałuję że głosuje Pani z wdzięczności, chociaż serce podpowiada inaczej. Co do perspektywy 8 lat, to proszę wybaczyć, ale ja takiej szansy mogę już nie dostać, więc 21 listopada jest dniem Państwa wyboru.Pozdrawiam i życzę udanego weekendu - Łukasz Kulik

Gość napisał(a):Szanowny Panie Łukaszu.Ukończyłem 50-lat,i śmiało w Pana ręce oddaję wytyczanie bliskich i dalszych celów polityki gospodarczej miasta Ostrołęki.Osoby starsze od Pana,poprzez prezentację swoich poglądów jeszcze bardziej przybliżają mi Pana postać do tej osoby,która jest w stanie podjąć skuteczną próbę,budowy wspólnego domu mieszkańców Ostrołęki.Właśnie Pana 30-lat,właśnie Pana świeże,odważne,nie zabrudzone układami,spojrzenie na oczekiwania społeczności Ostrołęki,pozwala mi wierzyć w to,że jest Pan bliżej mieszkańców,niż Ci,którym spełnianie obietnic wyborczych,przychodziło z wielkim trudem. Pisze Pan"chcę walczyć o Ostrołękę"i potrzebuje Pan szansy aby pokazać że Ostrołęka nie musi tracić na znaczeniu w regionie.Przyjrzałem się bliżej Pana postaci,i widzę,że jest Pan po prostu jednym z mieszkańców Ostrołęki,którzy stawiając na pracę i naukę,oczekują wsparcia osób,które ich reprezentują,za biurkami urzędów miasta.Nie wiem jakie będą efekty wyborów,ale wiem,że z dużą satysfakcją,mogłem zapoznać się z charakterystyką osoby,która jest,istnieje,i może być przykładem dla innych w zakresie,wytyczani celów dla miasta w którym żyje,dla miasta,którego puls odczuwa na co dzień.Urodził się Pan w Ostrołęce,i miasto to było Pana dzieciństwem,młodością.Panie Łukaszu,jestem ojcem i dziadkiem,dlatego wiem jak bardzo szanować trzeba oddane serce dla miasta swojej młodości,zwłaszcza wtedy,gdy sam dorastający człowiek o tym z takim sentymentem pisze bądż mówi.Widzę,że chce Pan pójść drogą,właśnie pójść,a nie"pojechać",zmierzyć się z jej otoczeniem,i perspektywą.Życzę Panu urzeczywistnienia marzeń mieszkańca Ostrołęki,i budowania wspólnego domu dla tych,których oby był Pan reprezentantem.Wiem,że może Pan stworzyć Ostrołękę,w której ludzie będą chcieli mieszkać,którą będą chcieli odwiedzać.Piszę ten tekst z dużą satysfakcją,że mogę dzisiaj śmiało wyrażać swoje poglądy,bez względu na ocenę,kogokolwiek.Nie jest moim celem przekonywanie innych o moich poglądach,odczuciach.Życzę Panu,aby zawsze był Pan blisko współmieszkańców Pana rodzinnego miasta,aby dobrze wsłuchiwał się w ich każdy głos,a instynkt ojca i dziadka podpowiada mi,że Ci którzy z nadzieją patrzą w przyszłość swojego miasta,nie doznają kolejnego zawodu.

Gość napisał(a):Panie Łukaszu,przepraszam,że "dopisuję"niedużą treść swoich spostrzeżeń,po krótkiej analizie w/w tekstów.A więc,czytam"musi Pan zapracować na zaufanie,może za 8-lat,szanse będzie miał Pan większe".Tak jest,właśnie o to chodzi,aby każdy z kandydatów,poczekał w kolejce,ale do czego?Czyżby było coś takiego za dostrzeganymi biurkami,że trzeba czekać w kolejce?przepraszam"budować zaufanie"ale u kogo? na pewno nie u przeciętnego mieszkańca.Po prostu,jest prezentacja kandydatów,z której wyłowić powinniśmy,argumenty przemawiające za wyborem tego a nie innego.No tak ale "ja go nie znam",a czy starszych działaczy poznaliśmy dokładnie?Czy pozwolili nam na to?Myślę,że istotą wyboru jest ocena kandydata z punktu widzenia każdego wyborcy,nawet ta mówiąca o "odczekaniu,w celu zapracowania na.."Tylko dlaczego,właśnie ta konieczność,zawsze musi zajmować pierwsze miejsce?A gdzież są opinie,mówiące o tym że kandydat właśnie teraz,prezentuje punkt widzenia zbieżny z moim,że jest taki a nie inny,że otworzył się,że plusy takie ,minusy takie?Nie to jest istotne,ponieważ musi odczekać w kolejce,zbudować zaufanie.Myślę że właśnie Ci z większą praktyką,mogą liczyć na poparcie wielu osób,które mogą tendencyjnie podchodzić do sprawy wyborów.Z szacunkiem dla Tych,którzy mają w swoje księgi działalności wpisane osiągnięcia,a osobowość tych osób,jest mieszkańcom,bliska.Tylko według mnie,najwyższym kryterium nie może być,argument"za kilka lat".Każdy wyraża swoje opinie,ma prawo,do którego i ja swoim głosem się wpisuję.

Gość napisał(a):[quote=Gość](...)Żałuję że głosuje Pani z wdzięczności, chociaż serce podpowiada inaczej.[/quote]Po:1. Jestem "Pan".2. Skąd Pan może wiedzieć co podpowiada mi serce?[quote=Gość](...) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu - Łukasz Kulik [/quote]Dzisiaj jest środa, więc do weekendu jeszcze daleko {chytry}

Gość napisał(a):DO PRZEDMÓWCY: CZEPIASZ SIĘ PAN. {jezyk}ZDECYDOWANIE ŁUKASZ KULIK. ŻADEN INNY KANDYDAT NA "TRON" NIE OPISAŁ TAK DOKŁADNIE MOICH OBAW O OSTROŁĘKĘ. ŻADEN NIE POWIEDZIAŁ TYLE PRAWDY O OBECNYM STANIE MIASTA, O TYM CO TRZEBA ABY MŁODZI LUDZIE ZOSTALI W OSTROŁĘCE. DOBRYM WSKAŹNIKIEM PREZYDENTURY PANA KOTOSKIEGO BYŁOBY POWIEDZENIE ILU MŁODYCH WYKSZTAŁCONYCH I KREATYWNYCH LUDZI POJECHAŁO I NIE WRÓCIŁO. PONAD POŁOWA MOICH ZNAJOMYCH WYJECHAŁA, CHOĆBY DO ŁOMŻY, OSTROWI I INNYCH NIEWIELKICH MIEJSCOWOŚCI BO TAM MAJĄ PRACE. LUDZIE ZOBACZCIE SAMI ZE OSTROŁĘKA STAJE SIĘ MIASTEM STARYCH LUDZI. ILU RODZICÓW MUSI JECHAĆ 100-200KM ABY ZOBACZYĆ SWE DZIECI I WNUKI?? POLSKA ODDAJE LUDZI ANGLII NIEMCOM NORWEGII, A OSTROŁĘKA WARSZAWIE OLSZTYNOWI ŁOMŻY ITD. A NAJGORSZE ŻE NASI RZĄDZĄCY NA TO POZWALAJĄ !!!!PANIE ŁUKASZU, ZROBI PAN COŚ Z TYM CO DZIEJE SIĘ W OSTROŁĘCE BO BOJE SIĘ JUŻ NIE O SIEBIE LECZ O SWOJE DZIECI. WSZYSTKO MI JEDNO ILE PAN MA LAT, CO PAN DOTYCHCZAS ROBIŁ ITD. JA CHCE REFORM KTÓRE POZWOLĄ LUDIOM BYĆ RAZEM W NASZYM MIEŚCIE, ZAPEWNIĆ  GODNY BYT, I ZAJĘCIE MŁODYM LUDZIOM ŻEBY NIE SZUKALI ROZRYWKI TAM GDZIE NIE POWINNI. LICZĘ NA PANA.POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA

Gość napisał(a):... że tak powiem: CAPS LOCK off {zly}

kris napisał(a):[quote=Lukasz_Kulik]Witam,Jeśli chodzi o pasje i zainteresowania to na pewno pasją jest polityka, postrzegana nie jako zbiór zasad i zagrywek, ale jako narzędzie do budowania, do tworzenia. Jak byłem młodszy to grałem w gry strategiczne i rozwijałem miasta i cywilizacje, dziś mogę to robić na żywo, i w tym się realizuję. Kolejna pasja to życie, ono mnie ciekawi, ono mnie ciągle zaskakuje. Ciągle się rozwijam i ciągle stawiam sobie kolejne wyzwania. To motywuje mnie do ciągłej pracy ale i przynosi zadowolenie gdy coś się udaje, tak jak dzisiejsza debata. Jeśli chodzi o zainteresowania, to nauka i nowoczesne technologie. Ja uwielbiam czytać i dyskutować o szansach i możliwościach wykorzystania dostępnych narzędzi i surowców. O tym co daje nam technologia i jak powinniśmy tego używać. Oprócz tego interesuję się też dobrą gazetą i publicystyką społeczną - taki np. Obywatel.Jako trzecie zainteresowanie to sport, a w szczególności piłka nożna, a ostatnio bieganie. Mam nawet taki plan że na wiosnę chciałbym spróbować sił w triathlonie bo z pływaniem u mnie nie najgorzej. To jednak pieśń przyszłości. W sumie to lubię pokonywać kolejne bariery bo to kształtuje charakter.Mam nadzieję że chociaż w części daje to odpowiedź na Pana pytanie i przepraszam że musiał Pan tak długo czekać. Pozdrawiam Serdecznie - Łukasz Kulik [/quote]No więc Panie Kulik, oblał Pan egzamin i to w całości...Teraz jestem coraz bardziej przekonany, że sam Pan tego nie pisze, tylko PRowiec do tego wynajęty, a Pan ma za zadanie powtarzać wyuczone frazesy z pamięci. Jak nie PRowiec, to słabą książkę Pan przeczytał czy był Pan na marnym szkoleniu...To, co Pan napisał jest tak przesłodzone, że aż się niedobrze robi. Pasje? Polityka, życie (a to dobre!) - tak, najlepiej, żeby pokazać ludziom, że na polityka się nadaję. Tylko to robię, to mnie interesuje.Technologia - a jak, napiszmy od razu o szansach wykorzystania technologii, niech gawiedź wie, że to moja pasja, może da to do myślenia wyborcom, że będę rozwijał przemysł i nowe technologie w Ostrołęce.Aaaa... dodajmy do tego sport! Koniecznie! Musi być napisane, że mam zacięcie sportowca - sportowcy rywalizują wszak, chcą być lepsi - tak, tak napiszemy. Wyborcy będą wiedzieć, że nie dam za wygraną...Niestety, ja bym Pańskiego PRowca wyrzucił na zbity pysk. Powielane schematy, na które przedszkolak tylko da się nabrać.Jeśli tak to wygląda, to chyba będzie Pan jedynie marionetką w czyichś rękach... a ja takiego prezydenta nie chcę...[quote=Gość]Pozdrawiam i życzę udanego weekendu - Łukasz Kulik [/quote]Rewelacja... od środy Pan ma weekend.  ;)Ja też tak chcę! Może to powinno być w Pańskim programie: weekend za mojej kadencji zacznie się już w środę! :DPozdrawiam  

Gość napisał(a):Szkoda, że nie otrzymałem odpowiedzi na swoje pytanie. Nalegam na odpowiedź. Jakakolwiek namacalna rzecz - poszerzam katalog o kartkę pocztową, piosenkę, skecz kabaretowy - cokolwiek przeznaczone dla ludzi.Ja również podpisuję się pod swoimi słowami. Jak zaznaczylem, nie planuję tego typu kampanii w internecie.Na wymyślone przeze mnie pytanie chętnie odpowiem prywatnie, lub po wyborach. {usmiech} [/quote]Piosenkę kabaretową? Kabaret? Pocztówka? Łukasz stworzył jedyny klip na temat włąsny i bliski sobie - Ostrołęki. Numero UNO. Due - Łukasz wpsierał nie jedną imprezę w Ostrołęce i był sponsorem nagród. Szanowny internauto... Google to nie sztanga 200Kg, może warto spróbować ją podnieść.

Gość napisał(a):[quote=kris][quote=Lukasz_Kulik]Witam,Jeśli chodzi o pasje i zainteresowania to na pewno pasją jest polityka, postrzegana nie jako zbiór zasad i zagrywek, ale jako narzędzie do budowania, do tworzenia. Jak byłem młodszy to grałem w gry strategiczne i rozwijałem miasta i cywilizacje, dziś mogę to robić na żywo, i w tym się realizuję. Kolejna pasja to życie, ono mnie ciekawi, ono mnie ciągle zaskakuje. Ciągle się rozwijam i ciągle stawiam sobie kolejne wyzwania. To motywuje mnie do ciągłej pracy ale i przynosi zadowolenie gdy coś się udaje, tak jak dzisiejsza debata. Jeśli chodzi o zainteresowania, to nauka i nowoczesne technologie. Ja uwielbiam czytać i dyskutować o szansach i możliwościach wykorzystania dostępnych narzędzi i surowców. O tym co daje nam technologia i jak powinniśmy tego używać. Oprócz tego interesuję się też dobrą gazetą i publicystyką społeczną - taki np. Obywatel.Jako trzecie zainteresowanie to sport, a w szczególności piłka nożna, a ostatnio bieganie. Mam nawet taki plan że na wiosnę chciałbym spróbować sił w triathlonie bo z pływaniem u mnie nie najgorzej. To jednak pieśń przyszłości. W sumie to lubię pokonywać kolejne bariery bo to kształtuje charakter.Mam nadzieję że chociaż w części daje to odpowiedź na Pana pytanie i przepraszam że musiał Pan tak długo czekać. Pozdrawiam Serdecznie - Łukasz Kulik [/quote]No więc Panie Kulik, oblał Pan egzamin i to w całości...Teraz jestem coraz bardziej przekonany, że sam Pan tego nie pisze, tylko PRowiec do tego wynajęty, a Pan ma za zadanie powtarzać wyuczone frazesy z pamięci. Jak nie PRowiec, to słabą książkę Pan przeczytał czy był Pan na marnym szkoleniu...To, co Pan napisał jest tak przesłodzone, że aż się niedobrze robi. Pasje? Polityka, życie (a to dobre!) - tak, najlepiej, żeby pokazać ludziom, że na polityka się nadaję. Tylko to robię, to mnie interesuje.Technologia - a jak, napiszmy od razu o szansach wykorzystania technologii, niech gawiedź wie, że to moja pasja, może da to do myślenia wyborcom, że będę rozwijał przemysł i nowe technologie w Ostrołęce.Aaaa... dodajmy do tego sport! Koniecznie! Musi być napisane, że mam zacięcie sportowca - sportowcy rywalizują wszak, chcą być lepsi - tak, tak napiszemy. Wyborcy będą wiedzieć, że nie dam za wygraną...Niestety, ja bym Pańskiego PRowca wyrzucił na zbity pysk. Powielane schematy, na które przedszkolak tylko da się nabrać.Jeśli tak to wygląda, to chyba będzie Pan jedynie marionetką w czyichś rękach... a ja takiego prezydenta nie chcę...[quote=Gość]Pozdrawiam i życzę udanego weekendu - Łukasz Kulik [/quote]Rewelacja... od środy Pan ma weekend.  ;)Ja też tak chcę! Może to powinno być w Pańskim programie: weekend za mojej kadencji zacznie się już w środę! :DPozdrawiam  [/quote]Oj Oj!! TemperaturAAA!~! :) Ciśnienie skacze jak kot po wersalce. Współczuję agresji.

kris napisał(a):[quote=Gość]Oj Oj!! TemperaturAAA!~! :) Ciśnienie skacze jak kot po wersalce. Współczuję agresji. [/quote]Agresji? Uważam, że tekst jest skonstruowany na potrzeby wyborów i tyle. I to podręcznikowo, aż po oczach daje.