szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej

Założony przez rosa86
strony: 1
rosa86 napisał(a):WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa.

rosa86

Wpisów: 9
Dołączył: 10.06.2010
04-10-2010, 14:15
#1
WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa.
Gość napisał(a):Ulica Gołębia ma ok. 150 m długości...przejdź nią a na pewno znajdziesz co Cię interesuje:)

Gość

04-10-2010, 17:20
#2
Ulica Gołębia ma ok. 150 m długości...przejdź nią a na pewno znajdziesz co Cię interesuje:)
Gość napisał(a):[quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Kolejna autoreklama "Salon Fryzjerski TEMIDA" co to jest{diabelek}

Gość

04-10-2010, 20:29
#3
[quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Kolejna autoreklama "Salon Fryzjerski TEMIDA" co to jest{diabelek}
Gość napisał(a):Witam.Bardzo sympatyczna i kompetentna a przede wszystkim doskonale strzyżąca fryzjerka. Podaje tel. kontaktowy do tej Pani- 694905444

Gość

04-10-2010, 20:51
#4
Witam.Bardzo sympatyczna i kompetentna a przede wszystkim doskonale strzyżąca fryzjerka. Podaje tel. kontaktowy do tej Pani- 694905444
Gość napisał(a):reklama, reklama

Gość

04-10-2010, 21:27
#5
reklama, reklama
Gość napisał(a):jeśli mowa o tej Pani tak ok. 40 lat to napewno nie jest taka kompetentna jak ja tutaj ktoś zachwala{nie}{nie}{nie}

Gość

05-10-2010, 09:25
#6
jeśli mowa o tej Pani tak ok. 40 lat to napewno nie jest taka kompetentna jak ja tutaj ktoś zachwala{nie}{nie}{nie}
Gość napisał(a):Nawet jeśli to jest "reklama",to co w tym złego?Czasy mamy takie a nie inne a żeby móc się utrzymac na rynku trzeba o sobie przypominać.

Gość

05-10-2010, 12:08
#7
Nawet jeśli to jest "reklama",to co w tym złego?Czasy mamy takie a nie inne a żeby móc się utrzymac na rynku trzeba o sobie przypominać.
Gość napisał(a):[quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!!

Gość

05-10-2010, 19:27
#8
[quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!!
rosa86 napisał(a):[quote=Gość][quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! [/quote]Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi [b] Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko [/b] [b] szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem  

rosa86

Wpisów: 9
Dołączył: 10.06.2010
06-10-2010, 11:26
#9
[quote=Gość][quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! [/quote]Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi [b] Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko [/b] [b] szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem  
Gość napisał(a):[quote=rosa86][quote=Gość][quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! [/quote]Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi [b] Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko [/b] [b] szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem   [/quote]Ulica Gołębia: skręt z Kilińskiego naprzeciw Placu 1 maja, tuż za salonem Orange. Wyprzedzę pytanie która to jest ulica Kilińskiego: prosto z nowego mostu, zaczyna się od Placu Bema. Jasno wytłumaczyłem???

Gość

06-10-2010, 21:45
#10
[quote=rosa86][quote=Gość][quote=rosa86]WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. [/quote]Szukaj na gołębiej{diabelek}Bez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! [/quote]Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi [b] Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko [/b] [b] szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem   [/quote]Ulica Gołębia: skręt z Kilińskiego naprzeciw Placu 1 maja, tuż za salonem Orange. Wyprzedzę pytanie która to jest ulica Kilińskiego: prosto z nowego mostu, zaczyna się od Placu Bema. Jasno wytłumaczyłem???
Gość napisał(a):rosa86 napisał(a):Gość napisał(a):rosa86 napisał(a):WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. Szukaj na gołębiejBez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem   Ulica Gołębia: skręt z Kilińskiego naprzeciw Placu 1 maja, tuż za salonem Orange. Wyprzedzę pytanie która to jest ulica Kilińskiego: prosto z nowego mostu, zaczyna się od Placu Bema. Jasno wytłumaczyłem???Pytanie było o namiar na salon na ul. Gołębiej czyli można się domyślić, że chodzi na przykład o numer telefonu! Trudne do zrozumienia?

Gość

07-10-2010, 07:49
#11
rosa86 napisał(a):Gość napisał(a):rosa86 napisał(a):WitamJak w temacie.Szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej podajże Temida się nazywa. Szukaj na gołębiejBez sensu są takie tematy: Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Odpowiedź: OCZYWIŚCIE ŻE NA UL. GOŁĘBIEJ!!! BURACTWO!!! Jakbyś miał/a do Ostrołęki 20 kilometrów i termin porodu za kilka dni też byś wolał najpierw poszukać uprzejmych ludzi którzy podadzą namiar, niż chodzić po mieście i mieć nadzieję, że dzisiaj akurat będzie wolna.I to nie jest żadna autoreklama.Po to chyba jest forum by sobie pomagać.I pytanie nie brzmi Gdzie znajdę salon na ul. Gołębiej? Tylko szukam namiaru na salon fryzjerski na ul. Gołębiej Więc naucz się czytać ze zrozumieniem   Ulica Gołębia: skręt z Kilińskiego naprzeciw Placu 1 maja, tuż za salonem Orange. Wyprzedzę pytanie która to jest ulica Kilińskiego: prosto z nowego mostu, zaczyna się od Placu Bema. Jasno wytłumaczyłem???Pytanie było o namiar na salon na ul. Gołębiej czyli można się domyślić, że chodzi na przykład o numer telefonu! Trudne do zrozumienia?
Gość napisał(a):no właśnie - jak sama napisałaś "chodzi [b]na przykład[/b] o numer telefonu"ktoś napisał Ci - ironicznie, ale jednak - adres, więc może bez takiej złości? Rozumiem huśtawkę hormonalną (też to przechodziłam, chociaż nie aż w takim stopniu..), ale nawet w ciąży można się powstrzymać i podziękować za informacje oraz poprosić wyraźnie i dokładnie o numer telefonu.. Nikt nie jest wróżką i w myslach nie czyta o co Ci chodzi..

Gość

07-10-2010, 09:03
#12
no właśnie - jak sama napisałaś "chodzi [b]na przykład[/b] o numer telefonu"ktoś napisał Ci - ironicznie, ale jednak - adres, więc może bez takiej złości? Rozumiem huśtawkę hormonalną (też to przechodziłam, chociaż nie aż w takim stopniu..), ale nawet w ciąży można się powstrzymać i podziękować za informacje oraz poprosić wyraźnie i dokładnie o numer telefonu.. Nikt nie jest wróżką i w myslach nie czyta o co Ci chodzi..
Gość napisał(a):no właśnie - jak sama napisałaś "chodzi na przykład o numer telefonu"ktoś napisał Ci - ironicznie, ale jednak - adres, więc może bez takiej złości? Rozumiem huśtawkę hormonalną (też to przechodziłam, chociaż nie aż w takim stopniu..), ale nawet w ciąży można się powstrzymać i podziękować za informacje oraz poprosić wyraźnie i dokładnie o numer telefonu.. Nikt nie jest wróżką i w myslach nie czyta o co Ci chodzi..Tak się składa, że to nie ja jestem autorką pytania, wiec ten wywód o huśtawce hormonalnej nietrafiony. Własnie dla mnie jest jasne: pytanie o namiar o salon na ulicy Gołębiej. Czego w tym pytaniu można nie zrozumieć? Jeżeli ktoś pyta o salon na ul. Gołębiej to zna jego adres. Nie potrzeba jest więc niczyja ironia i wyśmiewanie.  

Gość

07-10-2010, 09:23
#13
no właśnie - jak sama napisałaś "chodzi na przykład o numer telefonu"ktoś napisał Ci - ironicznie, ale jednak - adres, więc może bez takiej złości? Rozumiem huśtawkę hormonalną (też to przechodziłam, chociaż nie aż w takim stopniu..), ale nawet w ciąży można się powstrzymać i podziękować za informacje oraz poprosić wyraźnie i dokładnie o numer telefonu.. Nikt nie jest wróżką i w myslach nie czyta o co Ci chodzi..Tak się składa, że to nie ja jestem autorką pytania, wiec ten wywód o huśtawce hormonalnej nietrafiony. Własnie dla mnie jest jasne: pytanie o namiar o salon na ulicy Gołębiej. Czego w tym pytaniu można nie zrozumieć? Jeżeli ktoś pyta o salon na ul. Gołębiej to zna jego adres. Nie potrzeba jest więc niczyja ironia i wyśmiewanie.  
Gość napisał(a):to proszę przecyzyjnie formować swoje pytania, a nikniesz ironii i wyśmiewania ;)a swój post kierowałam do Pani w ciąży, która prosiła na przykład o numer telefonu.. (IP 95.49.93.62)

Gość

07-10-2010, 15:09
#14
to proszę przecyzyjnie formować swoje pytania, a nikniesz ironii i wyśmiewania ;)a swój post kierowałam do Pani w ciąży, która prosiła na przykład o numer telefonu.. (IP 95.49.93.62)
Gość napisał(a):dobra, naprawiam swój błąd - widze, że ktoś źle zacytował..tak czy inaczej, można było nazwać temat : proszę o telefon do salonu fryzjerskiego, a nie namiar.. Bo jeśli ja prosiłabym kogoś o namiar na coś, równie dobrze mogłabym dostać współrzędne położenia ;) Pozdrawiamps. kilka dni przed porodem nie opłaca się zmieniać fryzury ;)

Gość

07-10-2010, 15:11
#15
dobra, naprawiam swój błąd - widze, że ktoś źle zacytował..tak czy inaczej, można było nazwać temat : proszę o telefon do salonu fryzjerskiego, a nie namiar.. Bo jeśli ja prosiłabym kogoś o namiar na coś, równie dobrze mogłabym dostać współrzędne położenia ;) Pozdrawiamps. kilka dni przed porodem nie opłaca się zmieniać fryzury ;)
Gość napisał(a):[quote=Gość]ps. kilka dni przed porodem nie opłaca się zmieniać fryzury ;) [/quote]hahaha!{usmiech}no a kiedy?jak dziecko sie urodzi to nie ma sie czasu na takie rzeczy... {usmiech}

Gość

07-10-2010, 20:28
#16
[quote=Gość]ps. kilka dni przed porodem nie opłaca się zmieniać fryzury ;) [/quote]hahaha!{usmiech}no a kiedy?jak dziecko sie urodzi to nie ma sie czasu na takie rzeczy... {usmiech}
Gość napisał(a):jest jest.. Malucha zostawia się w domu pod opieką tatusia, a mama ma okazje do wyrwania się z domu :) uwierz, dopiero wtedy cieszy wizyta u fryzjera :D wiem z doświadczenia ;)ps. oczywiście pierwsze tygodnie są takie trudne, jak trzeba odnaleźć się w roli mamy.. Potem jest już super i można na prawdę cieszyć się z macierzyństwa :) Teraz z moim dwulatkiem chodzimy razem do fryzjera - albo siedzi mi na kolanach, albo zajmuje się rysowaniem. Pozdrawiam

Gość

07-10-2010, 20:37
#17
jest jest.. Malucha zostawia się w domu pod opieką tatusia, a mama ma okazje do wyrwania się z domu :) uwierz, dopiero wtedy cieszy wizyta u fryzjera :D wiem z doświadczenia ;)ps. oczywiście pierwsze tygodnie są takie trudne, jak trzeba odnaleźć się w roli mamy.. Potem jest już super i można na prawdę cieszyć się z macierzyństwa :) Teraz z moim dwulatkiem chodzimy razem do fryzjera - albo siedzi mi na kolanach, albo zajmuje się rysowaniem. Pozdrawiam
Gość napisał(a):[quote=Gość]jest jest.. Malucha zostawia się w domu pod opieką tatusia, a mama ma okazje do wyrwania się z domu :) uwierz, dopiero wtedy cieszy wizyta u fryzjera :D wiem z doświadczenia ;)ps. oczywiście pierwsze tygodnie są takie trudne, jak trzeba odnaleźć się w roli mamy.. Potem jest już super i można na prawdę cieszyć się z macierzyństwa :) Teraz z moim dwulatkiem chodzimy razem do fryzjera - albo siedzi mi na kolanach, albo zajmuje się rysowaniem. Pozdrawiam [/quote]to musisz miec bardzo grzeczne dzieciatko :) moj dwulatek to maly urwis i w miejscu ani chwili nie usiedzi... co tu mowa o fryzjerze gdzie trzeba czasem 30 min spedzic na fotelu... {usmiech}

Gość

07-10-2010, 23:26
#18
[quote=Gość]jest jest.. Malucha zostawia się w domu pod opieką tatusia, a mama ma okazje do wyrwania się z domu :) uwierz, dopiero wtedy cieszy wizyta u fryzjera :D wiem z doświadczenia ;)ps. oczywiście pierwsze tygodnie są takie trudne, jak trzeba odnaleźć się w roli mamy.. Potem jest już super i można na prawdę cieszyć się z macierzyństwa :) Teraz z moim dwulatkiem chodzimy razem do fryzjera - albo siedzi mi na kolanach, albo zajmuje się rysowaniem. Pozdrawiam [/quote]to musisz miec bardzo grzeczne dzieciatko :) moj dwulatek to maly urwis i w miejscu ani chwili nie usiedzi... co tu mowa o fryzjerze gdzie trzeba czasem 30 min spedzic na fotelu... {usmiech}
Gość napisał(a):to widocznie ja mam farta :Dprzepraszam za OT, ale szczerze, to myślałm, że bycie mamą jest trudniejsze, że trezba zrezygnować ze wszytskich swoich przyjemności czy planów, a cały czas poświęcać dziecku rzucając swoje potrzeba na bok.. a tu proszę - miła niespodzianka :) z moim synkiem mozna robić wszytsko, iść do sklepu bez jęków, siedzieć u fryzjera z nim na kolanach, no.. po prostu trafił mi się aniołek i na razie nie widać buntu dwulatka :D może go nie przejdzie ;)

Gość

08-10-2010, 07:49
#19
to widocznie ja mam farta :Dprzepraszam za OT, ale szczerze, to myślałm, że bycie mamą jest trudniejsze, że trezba zrezygnować ze wszytskich swoich przyjemności czy planów, a cały czas poświęcać dziecku rzucając swoje potrzeba na bok.. a tu proszę - miła niespodzianka :) z moim synkiem mozna robić wszytsko, iść do sklepu bez jęków, siedzieć u fryzjera z nim na kolanach, no.. po prostu trafił mi się aniołek i na razie nie widać buntu dwulatka :D może go nie przejdzie ;)

strony: 1
Informacje dodatkowe
Aktualnie na forum jest 0 zalogowanych użytkowników.
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
Prawa dostępu
  • Dodawanie wpisów