Salon Fryzjerski w Cinderella

Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość][quote=Gość][quote=Gość]jasn e, ma siedzieć dla ciebie, bo się obudziłąś pół godziny przed końcem jej pracy. Już widzę, jaka byłabyś zadowolona, gdyby oto do Ciebie ktoś przyszłedł i zmusił do siedzeni adłużeh. Przejawiasz całkowity brak szacunku do innych ludzi. [/quote]Ja wpadłam 15 min. przed zamknięciem do innego baaardzo obleganego salonu i..ku twojemu zaskoczeniu..fryzjerka mnie przyjęła i została do 20 min. po zamknięciu. No ale najwidoczniej ta Pani klientek nie szanuje i nie ma pojęcia o pracy w handlu, bo myśli ze jak pracuje "u siebie" wszystko jej wolno, nawet lekceważyć klienta. Zemści się to na niej szybciej niz jej sie wydaje! Może przyjda czasy ze będzie siedziec po godzinach by choć cokolwiek zarobić, bo już chętnych nie bedzie! [/quote]Jakby ta pani była na procencie to na pewno by pracowała ile się da i szanowała by każdego klijenta bo chcąc wiecej zarobić trzeba zasuwać wiem coś otym pracuję jako fryzjerka i mam sam procent bez podstawy i żeby mieć dobrą wypłatę to pracuję  czasami i 2godz po czasie. [/quote]A nie przyszło Wam do głowy, że może "ta" Pani miała już coś zaplanowane na ten dzień i nie mogła dłużej zostać w pracy?? Po to jest telefon, żeby zadzwonić i umówić się na wizytę. Zresztą sama wiem z doświadczenia, że praca z klientem jaką wykonują m.in fryzjerki jest trudna ( zwłaszcza praca z kobietami). Klientki wymagają niemalże 24 godzinnej gotowości do pracy z uśmiechem na ustach. Bez urlopu, wolnego, choroby. Wiele kobiet ma zwyczaj spóźniania się na wcześniej umówioną wizytę, co oczywiście powoduje kolejne poślizgi. Często same nie wiedzą czego chcą, zachowują się jak księżniczki, mają muchy w nosie, że już nie wspomnę o braku higieny osobistej. Usługodawca wszystko znosi z uśmiechem. Drogie Panie weźcie pod uwagę, że panie fryzjerki, kosmetyczki itd. to też kobiety tak jak my, mają swoje rodziny, swoje życie prywatne a ich świat nie ogranicza się do zaspokajania Waszych potrzeb. Nie bronię jednocześnie drugiej strony, bo i tej nic nie brakuje. Proponuję więcej poszanowania się nawzajem. [/quote]Zgadzam się z tym praca z klijentem kobietą jest strasznie trudna oczywiście nie wszystkie ogólnie jeśli się robi to co się lubi to wszystko można wytrzymać.Oczywiscie my też mamy rodziny ale nasz zawód jest taki i musimy się liczyć z tym że chciawszy mieć zarobek trzeba być miłym uśmiechniętym i dyspozycyjnym bo to nasza praca nie zawsze kończy się na 8godz

Gość napisał(a):Proponuje tej Pani w takim razie zmienić zawód! Skoro jej się klientki nie podobają, humory itd. Jak można dobrze wykonywać swoją prace jak się aż tyle wad widzi w klientkach czyli w osobach które dają  tej Pani pieniądze. Nie wiem nie byłam tam ale w nigdy już nie pójdę, jak można się tak głupio tłumaczyć, obwiniając ludzi którzy otrzymują ja przy życiu.Stara zasada: Klient nasz Pan! w każdej branży fryzjerko.

Gość napisał(a):Ta "panią" stać na znacznie więcej...wiem co piszę. I życie osobiste i nie u niej idą zbyt w parze bo wystawianie klientów a także ich nie przyjmowanie to standard

Gość napisał(a):Ogólnie mówiąc będę każdemu odradzać wizytę w SALONIE PIĘKNOŚCI CINDRELLA. Oj straci ta Pani klientów....straci.

Gość napisał(a):a gdzie ten salon jest w ogóle?trochę nie podoba mi się stwierdzenie "klient nasz pan", nie znam sytuacji pani fryzjerki, ale... może któraś z Was pomyśli, że np. odbiera dziecko z przedszkola/ żłobka/ szkoły i nie może się spóźnić? Troszkę znieczulica się zrobiła... jak komuś się nie podoba, to niech zmieni salon.Na wizytę trzeba umawiać się z wyprzedzeniem na zapisy, gdybym robiła awantury i strzelała fochy za "nie przyjęli mnie, bo przyszłam przed zamknięciem" lub "nie przyjęli mnie, bo mieli pełny grafik, a przecież klient nasz pan! powinni znaleźć miejsce dla mnie już i teraz" to... zostałoby mi ścinanie włosów w domowym zaciszu..Troszkę więcej uśmiechu dla drugiego człowieka, mniej fochów i każdemu będzie żyło się lepiej, na prawdę :) Warto zadzwonić wcześniej, zapytać się czy są miejsca (w każdym salonie!) a nie iść z przeświadczeniem, że na bank mnie przyjmą...Pozdrawiam :)a przy okazji napiszcie gdzie to jest, jak za 40zł ścina to może się przejde, bo ostatnio ceny podskoczyły i ścięcie grubych i długich włosów to 50zł... :/ps. chyba, że znacie jakiegoś taniego fryzjera? chodzi mi TYLKO o ścięcie końcówek :)

Gość napisał(a):do Pani ktora napisala post nade mna. Ja sie 2 razy umawialam wczesniej i za kazdym razem ta Pani zrobila mnie w bambuko.

Gość napisał(a):[quote=Gość]do Pani ktora napisala post nade mna. Ja sie 2 razy umawialam wczesniej i za kazdym razem ta Pani zrobila mnie w bambuko. [/quote]aaa to przepraszam, mój błąd - nie doczytałam :)W sumie zawsze może się coś zdarzyć, jakaś sytuacja losowa, ale dwa razy to podejrzane :)Rzeczywiście, tak się nie powinno robić, a nawet jak coś wypadnie - można zadzwonić do klientki, przeprosić i np. dać zniżkę 10% na następną wizytę w ramach rekompensaty :)

Gość napisał(a):[b][size=18][/size][quote=Gość]do Pani ktora napisala post nade mna. Ja sie 2 razy umawialam wczesniej i za kazdym razem ta Pani zrobila mnie w bambuko. [/quotWITAM.ZNAM TĄ DZIEWCZYNE OD 10 LAT.JEST WSPANIALĄ FRYZJERKA I MA FAJNA OSOBOWOSC.GDY ZAPISALAM SIE NA FRYZURE SLUBA NIE WIEDZIALM CO MI ZROBI-TROCHE BYLAM ZMIESZANA.GDY ZOBACZYLAM EFEKTY-BYLAM BARDZO MILO ZASKOCZONA.RODZINA MNIE NIE POZNALA-POWIEDZIELI,ZE MOJ NARZECZONY ZNALAZL SOBIE INNA BABE W TYDZIEN.LECZ TRWALO TO KILKA GODZIN.ZAWSZE ZNAJDZIE SIE TAKA KOBIETA KTORA BEDZIE MIALA MUCHY W NOSIE!!!PORAZKA ZE TACY LUDZIE POTRAFIA BYC WREDNI.NIE ROZUMIEM TEGO???!!!MOZE TA PANI CO TAK SMARUJE NA JUSTYNE MA COS DO UKRYCIA-MOZE SPECJALNIE TO ZROBILA,ZEBY MIEC PRETEKST DO SMAROWANIA INNYCH.A WIEM ZE TA PANI JEST PO 40-STCE,WIEC MOZE PRZEKWITA.PROSZE SIE ODCZEPIC OD NORMALNYCH LUDZI I ZAJAC SIE SOBA!!!!!!!!

Gość napisał(a):Ceny w tym salonie są naprawde przystepne.Za ściecie włosów 35-40 w zależności czy krótkie czy długie włosy, a balejage za krótkie włosy gdzies 90zł to  w porównaniu z innymi salonami to naprawde tanio.A też jako nieliczni pracują na bardzo dobrych kosmetykach firmy REVLON.

Gość napisał(a):mogę podać nr do salonu jakby ktoś chciał 788593204, najlepiej przyjść i samemu sprawdzić

Gość napisał(a):WITAM.ZNAM TĄ DZIEWCZYNE OD 10 LAT.JEST WSPANIALĄ FRYZJERKA I MA FAJNA OSOBOWOSC.GDY ZAPISALAM SIE NA FRYZURE SLUBA NIE WIEDZIALM CO MI ZROBI-TROCHE BYLAM ZMIESZANA.GDY ZOBACZYLAM EFEKTY-BYLAM BARDZO MILO ZASKOCZONA.RODZINA MNIE NIE POZNALA-POWIEDZIELI,ZE MOJ NARZECZONY ZNALAZL SOBIE INNA BABE W TYDZIEN.LECZ TRWALO TO KILKA GODZIN.ZAWSZE ZNAJDZIE SIE TAKA KOBIETA KTORA BEDZIE MIALA MUCHY W NOSIE!!!PORAZKA ZE TACY LUDZIE POTRAFIA BYC WREDNI.NIE ROZUMIEM TEGO???!!!MOZE TA PANI CO TAK SMARUJE NA JUSTYNE MA COS DO UKRYCIA-MOZE SPECJALNIE TO ZROBILA,ZEBY MIEC PRETEKST DO SMAROWANIA INNYCH.A WIEM ZE TA PANI JEST PO 40-STCE,WIEC MOZE PRZEKWITA.PROSZE SIE ODCZEPIC OD NORMALNYCH LUDZI I ZAJAC SIE SOBA!!!!!!!!akurat tak sie sklada, ze nie jestem po 40-stce. Ta Pani Justyna skoro sie ze mna umawia to niech szanuje mnie i  moj czas. Ja nie szukam sobie problemu na sile. Jestem w porzadku dopoki ktos nie probuje zrobic ze mnie idiotki. A ta Pani tak probowala zrobic. Jesli ona tak pogrywa ze mna, to ja tysiecznej osobie powiem, zeby ten salon omijala z daleka.

Gość napisał(a):[quote=Gość]WITAM.ZNAM TĄ DZIEWCZYNE OD 10 LAT.JEST WSPANIALĄ FRYZJERKA I MA FAJNA OSOBOWOSC.GDY ZAPISALAM SIE NA FRYZURE SLUBA NIE WIEDZIALM CO MI ZROBI-TROCHE BYLAM ZMIESZANA.GDY ZOBACZYLAM EFEKTY-BYLAM BARDZO MILO ZASKOCZONA.RODZINA MNIE NIE POZNALA-POWIEDZIELI,ZE MOJ NARZECZONY ZNALAZL SOBIE INNA BABE W TYDZIEN.LECZ TRWALO TO KILKA GODZIN.ZAWSZE ZNAJDZIE SIE TAKA KOBIETA KTORA BEDZIE MIALA MUCHY W NOSIE!!!PORAZKA ZE TACY LUDZIE POTRAFIA BYC WREDNI.NIE ROZUMIEM TEGO???!!!MOZE TA PANI CO TAK SMARUJE NA JUSTYNE MA COS DO UKRYCIA-MOZE SPECJALNIE TO ZROBILA,ZEBY MIEC PRETEKST DO SMAROWANIA INNYCH.A WIEM ZE TA PANI JEST PO 40-STCE,WIEC MOZE PRZEKWITA.PROSZE SIE ODCZEPIC OD NORMALNYCH LUDZI I ZAJAC SIE SOBA!!!!!!!![/quote]czyli kobietom po 40tce nie wolno tam przychodzić?? Mam wrażenie, ze to pisał ktoś z salonu, no bo jakim cudem klientka by wiedziała kim jest "smarująca osoba"...nie no, śmiechu warte.Ja nadal nie byłam w tym salonie, ale po takich opiniach pisanych z włączonym capslockiem to aż się boję..  (i szczerze wolałabym, żeby rodzina mnie poznała po wizycie.. )

Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]WITAM.ZNAM TĄ DZIEWCZYNE OD 10 LAT.JEST WSPANIALĄ FRYZJERKA I MA FAJNA OSOBOWOSC.GDY ZAPISALAM SIE NA FRYZURE SLUBA NIE WIEDZIALM CO MI ZROBI-TROCHE BYLAM ZMIESZANA.GDY ZOBACZYLAM EFEKTY-BYLAM BARDZO MILO ZASKOCZONA.RODZINA MNIE NIE POZNALA-POWIEDZIELI,ZE MOJ NARZECZONY ZNALAZL SOBIE INNA BABE W TYDZIEN.LECZ TRWALO TO KILKA GODZIN.ZAWSZE ZNAJDZIE SIE TAKA KOBIETA KTORA BEDZIE MIALA MUCHY W NOSIE!!!PORAZKA ZE TACY LUDZIE POTRAFIA BYC WREDNI.NIE ROZUMIEM TEGO???!!!MOZE TA PANI CO TAK SMARUJE NA JUSTYNE MA COS DO UKRYCIA-MOZE SPECJALNIE TO ZROBILA,ZEBY MIEC PRETEKST DO SMAROWANIA INNYCH.A WIEM ZE TA PANI JEST PO 40-STCE,WIEC MOZE PRZEKWITA.PROSZE SIE ODCZEPIC OD NORMALNYCH LUDZI I ZAJAC SIE SOBA!!!!!!!![/quote]czyli kobietom po 40tce nie wolno tam przychodzić?? Mam wrażenie, ze to pisał ktoś z salonu, no bo jakim cudem klientka by wiedziała kim jest "smarująca osoba"...nie no, śmiechu warte.Ja nadal nie byłam w tym salonie, ale po takich opiniach pisanych z włączonym capslockiem to aż się boję..  (i szczerze wolałabym, żeby rodzina mnie poznała po wizycie.. ) [/quote]Jak wszyscy wiedza wolno wszystkim robić co się chce a jeśli chodzi o to skąd wiem że ta pani jest po czterdziesce bo byłam w tym czasie w salonie.więc każdy kto mysli ze to ktos salonu to nie ma racji.pani ktora tak smaruje to nawet nie dala sie wytlumaczyc tej biednej dziewczynie-POWTARZAM KAZDY JEST TYLKO CZŁOWIEKIEM NIE ROBOTEM,chyba ze kiedys w przyszlosci bedziemy mieli roboty to i owszem.w takiej sytuacji ludzie beda sie wyzywac na robotach.

Gość napisał(a):słów mi brakuje na to, ze wielmożna Pani Justyna potrzebuje Pani, która bedzie dbala o dobre imie samej Pani Justyny jak i calego pożal się Boże salonu. Co tu bylo do tlumaczenia??!! Ta Pani probowala mi wcisnac scieme ze umawiala mnie na piatek jak oczywistym jest, ze wtedy piatek przypadal na 11 listopada. Wiec wiadomo, ze jest to dzien wolny. Wiec prosze mi teraz nie wciskac, ze to ja sie pomylilam, bo ta Pani juz 2 razy mnie oszukala. Rozumiem jeden raz sie pomylic ale po prostu smiesznym jest kiedy z klienta robi sie idiote. Takim zachowaniem traci sie klienta a razem z tym klientem innych, bo tak jak mowilam kazdej osobie bede odradzac wizyte w jakze "wspanialym Salonie Piękności Cindrella". Trzeba szanowac klientow, to wtedy klient przyjdzie nie raz i nie dwa a wiecej razy. A zawsze moze przyprowadzic ze soba kolejne osoby. Klient nasz Pan...bedzie sie ta Pani utrzymywac z kolezanek o ile tez ich w koncu nie wystawi.  

Gość napisał(a):[quote=Gość]słów mi brakuje na to, ze wielmożna Pani Justyna potrzebuje Pani, która bedzie dbala o dobre imie samej Pani Justyny jak i calego pożal się Boże salonu. Co tu bylo do tlumaczenia??!! Ta Pani probowala mi wcisnac scieme ze umawiala mnie na piatek jak oczywistym jest, ze wtedy piatek przypadal na 11 listopada. Wiec wiadomo, ze jest to dzien wolny. Wiec prosze mi teraz nie wciskac, ze to ja sie pomylilam, bo ta Pani juz 2 razy mnie oszukala. Rozumiem jeden raz sie pomylic ale po prostu smiesznym jest kiedy z klienta robi sie idiote. Takim zachowaniem traci sie klienta a razem z tym klientem innych, bo tak jak mowilam kazdej osobie bede odradzac wizyte w jakze "wspanialym Salonie Piękności Cindrella". Trzeba szanowac klientow, to wtedy klient przyjdzie nie raz i nie dwa a wiecej razy. A zawsze moze przyprowadzic ze soba kolejne osoby. Klient nasz Pan...bedzie sie ta Pani utrzymywac z kolezanek o ile tez ich w koncu nie wystawi.  [/quote]Droga pani.......tu powinnam napisać pani  imie i nazwisko ale nie zamierzam się zniżać do jej poziomu.Dziwie się że kobieta  tym wieku spędza czas na forum bawiąc się w  takie rzeczy-przecież to dziecinada.Brak było pani odwagi by przyjść do salonu i powiedzieć osobiście co pani myśli? tylko wypiswyać na forum publicznym.Hmm jeśli sprawia pani to satysfakcje to prosze bardzo bo i tak pani nic tym nie wskura, poniewaz osoby które były obecne podczas pani wizyt  jak i kleinci salonu wiedza jak było naprawde i nie ma potrzeby tłumaczenia się tym bardziej takiej osobie jak pani.Na szczęscie salon  jak pani napisała''pozal sie Boże'' ma wystarczająco  klientów ze nie uboleje nad stratą takiej klientki.POZDRAWIAM SERDECZNIE  SALON CINDERELLA:)

Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]słów mi brakuje na to, ze wielmożna Pani Justyna potrzebuje Pani, która bedzie dbala o dobre imie samej Pani Justyny jak i calego pożal się Boże salonu. Co tu bylo do tlumaczenia??!! Ta Pani probowala mi wcisnac scieme ze umawiala mnie na piatek jak oczywistym jest, ze wtedy piatek przypadal na 11 listopada. Wiec wiadomo, ze jest to dzien wolny. Wiec prosze mi teraz nie wciskac, ze to ja sie pomylilam, bo ta Pani juz 2 razy mnie oszukala. Rozumiem jeden raz sie pomylic ale po prostu smiesznym jest kiedy z klienta robi sie idiote. Takim zachowaniem traci sie klienta a razem z tym klientem innych, bo tak jak mowilam kazdej osobie bede odradzac wizyte w jakze "wspanialym Salonie Piękności Cindrella". Trzeba szanowac klientow, to wtedy klient przyjdzie nie raz i nie dwa a wiecej razy. A zawsze moze przyprowadzic ze soba kolejne osoby. Klient nasz Pan...bedzie sie ta Pani utrzymywac z kolezanek o ile tez ich w koncu nie wystawi.  [/quote]Droga pani.......tu powinnam wstawić  imie i nazwisko ale nie zamierzam się zniżać do pani poziomu.Dziwie się że kobieta  w tym wieku spędza czas na forum bawiąc się w  takie rzeczy-przecież to dziecinada.Brak było pani odwagi by przyjść do salonu i powiedzieć osobiście co pani myśli? tylko wypiswyać na forum publicznym.Hmm jeśli sprawia pani to satysfakcje to prosze bardzo bo i tak pani nic tym nie wskura, poniewaz osoby które były obecne podczas pani wizyt  jak i kleinci salonu wiedza jak było naprawde i nie ma potrzeby tłumaczenia się tym bardziej takiej osobie jak pani.Na szczęscie salon  jak pani napisała''pozal sie Boże'' ma wystarczająco  klientów ze nie uboleje nad stratą takiej klientki.POZDRAWIAM SERDECZNIE  SALON CINDERELLA:)

Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]słów mi brakuje na to, ze wielmożna Pani Justyna potrzebuje Pani, która bedzie dbala o dobre imie samej Pani Justyny jak i calego pożal się Boże salonu. Co tu bylo do tlumaczenia??!! Ta Pani probowala mi wcisnac scieme ze umawiala mnie na piatek jak oczywistym jest, ze wtedy piatek przypadal na 11 listopada. Wiec wiadomo, ze jest to dzien wolny. Wiec prosze mi teraz nie wciskac, ze to ja sie pomylilam, bo ta Pani juz 2 razy mnie oszukala. Rozumiem jeden raz sie pomylic ale po prostu smiesznym jest kiedy z klienta robi sie idiote. Takim zachowaniem traci sie klienta a razem z tym klientem innych, bo tak jak mowilam kazdej osobie bede odradzac wizyte w jakze "wspanialym Salonie Piękności Cindrella". Trzeba szanowac klientow, to wtedy klient przyjdzie nie raz i nie dwa a wiecej razy. A zawsze moze przyprowadzic ze soba kolejne osoby. Klient nasz Pan...bedzie sie ta Pani utrzymywac z kolezanek o ile tez ich w koncu nie wystawi.  [/quote]

Gość napisał(a):Matko Boska głowa mała co Wy tu opisujecie a ta Pani Justyna to śmiechu warta . Salon naprawde do d.....

Gość napisał(a):Naprawdę niech się ta Pani Justyna nie wychyla lepiej, kto teraz tam pójdzie skoro wie, że ona może z imienia i nazwiska obsmarować klientkę na forum i się pod tym podpisać. Niepoważna kobieta! Jestem przekonana, że bez powodu klientka swoich żali tu nie wylewa, tylko jest coś na rzeczy, więc nie rozumiem po co te nieudolne próby tłumaczenia się!  

Gość napisał(a):heh...ja juz zakonczylam wypowiadanie sie na tym forum...zaczyna sie to dziecinne robic. Pozdrawiam :)