W Gminie Kadzidło Wójt likwiduje 5 szkół

kurp napisał(a):W Gminie Kadzidło Wójt likwiduje 5 szkół, a jeszcze rok temu obiecywał, że żadnej szkoły nie zlikwiduje. To pokazuje jak niekonsekwentnym człowiekiem on jest. Szkołę w Piaseczni prowadzoną przez stowarzyszenie przywrócił ponownie jako szkołę publiczną, a dzisiaj po szkole jest już świetlica wiejska. Czyli szkoła została ostatecznie zlikwidowana. Teraz taki sam los spotka szkołę w Kierzku. Natomiast w Jazgarce, Siarczej Łące, Glebie i Czarni proponuje szkoły prowadzone przez stowarzyszenia. Jak to się kończy widać dobitnie na przykładzie Piaseczni.  

Gość napisał(a):Zacznij robić kampanię by przybyło dzieci do tych szkół. Skoro są szkoły a niewiele dzieci by się w nich uczyć. Nikt wtedy nie będzie zamykał szkół

Gość napisał(a):[quote=Gość]Zacznij robić kampanię by przybyło dzieci do tych szkół. Skoro są szkoły a niewiele dzieci by się w nich uczyć. Nikt wtedy nie będzie zamykał szkół [/quote]To, że jest mało dzieci wiadomo nie od dziś. Chodzi o to, że wójt jeszcze rok temu zarzekał się, że żadnej szkoły nie zamknie.

Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]Zacznij robić kampanię by przybyło dzieci do tych szkół. Skoro są szkoły a niewiele dzieci by się w nich uczyć. Nikt wtedy nie będzie zamykał szkół [/quote]To, że jest mało dzieci wiadomo nie od dziś. Chodzi o to, że wójt jeszcze rok temu zarzekał się, że żadnej szkoły nie zamknie. [/quote] Co do  obietnic pana Wójta  , to niejedno obiecywał i to nie tylko podczas kampani wyborczej.Ze spełnianiem tych obietnic juz nie jest tak różowo , trzeba sie niezle  ,,nachodzić ,, za Nim żeby  cokolwiek  wprowadził w zycie z tych obietnic .  

Gość napisał(a):To proponuje postawić się na jego miejscu. Dawno doszedłem do wniosku że nie  można mówić że ktoś ma lekką pracę i nic nie robi. każda praca czy sprzątaczki czy osoby za biurkiem wymaga wysiłku, stresu i zaangażowania. Także i ty się nad tym zastanów

Gość napisał(a):I co z tego wynika? Jedynie to, że nie każdy nadaje się do tych samych zajęć... a wysiłek i zaangażowanie też nie koniecznie wiele przynosi - patrz zięć Mundka, biega pracuje angażuje się i ciągle biedę klepie. Tak samo nasz włodarz, stresuje sie angażuje wysilkuje i nic z tego nie wynika. Kadzidło staje się najbiedniejszą i najbardziej zacofana gmina w powiecie

kurp napisał(a):przypominam, iż w tym temacie piszemy o likwidacji szkół, z innymi wątkami zapraszam na pozostałe tematy

Gość napisał(a):przypominam, iż w tym temacie piszemy o likwidacji szkół, z innymi wątkami zapraszam na pozostałe tematy

Gość napisał(a):przypominam, iż w tym temacie piszemy o likwidacji szkół, z innymi wątkami zapraszam na pozostałe tematy

Gość napisał(a):Czy to prawda, że dzieci z Kierzka będą dojeżdżać do Chudka mijając Glebę?

Gość napisał(a):chyba nie ma innej drogi niż przez Glebę..............chyba że rzeka, ale to też zahacza......

Gość napisał(a):No właśnie. Tylko czemu dzieci z Kierzka będzie się wieźć do Chudka kiedy w Glebie też jest szkoła? I teraz ma to być szkoła prowadzona przez stowarzyszenie. A może to już przygotowanie do całkowitego zamknięcia szkoły w Glebie?

mjetek napisał(a):Szkoła w Glebie powinna być zlikwidowana.Szkoła w Kierzku powinna być zlikwidowana.Dlaczego chcecie dla tych dzieci z ubogich regionów również ubogich szkół.Jakie perspektywy ma dziecko w szkole, w której są "łączone klasy", brakuje sprzętu sportowego, brakuje kółek zainteresowań.Dlaczego dziecko ma chodzić do szkoły w której obsługi jest więcej niż uczniów.Chcecie wiedzieć jak wygląda nauka w łączonej klasie?Jeżeli rodziców dzieci stać na to, aby szkoła w Glebie czy w Kierzku została utrzymana to proszę bardzo. Tylko nie mówcie mi, że po to płacą ludzie podatki do gminy, żeby szkołę utrzymać bo z podatków z tych dwóch miejscowości nie starcza nawet na całoroczne oświetlenie ulicy w tych wioskach.Kto Tobie broni wyłożyć dodatkowe 500 czy 600 tys zł rocznie, żeby utrzymać szkołę: dyrektora, nauczycieli, palacza, sprzątaczkę itd itp.Jako dziecko uczyłem się w niewielkiej szkole i wiem, że dzieciaki z większych szkół miały lepiej pod każdym względem: od sklepiku szkolnego począwszy po salę komputerową.Moja siostrzenica mieszka w innej gminie i także dojeżdża do szkoły szkolnym autobusem (bezpłatnie) około 10 km. W autobusie jest kierowca + opiekun, zabierają ich z umówionego miejsca i odwożą po skończonych zajęciach. Czym to się różni od pójścia do szkoły na miejscu?  

Gość napisał(a):Wreszcie ktoś coś mądrego mówi, coś co jest faktem. Widać pana moderatora i tak to pewnie nie przekona, bo chyba brakuje mu obiektywizmu

Gość napisał(a):To, że jak dzieci nie ma to i szkoły nie utrzymają się. To fakt. Ale o tym, że dzieci nie ma wiadomo od wielu lat. A przez wszystkie lata obecny wójt zarzekał się, że żadnej szkoły nie zamknie. A teraz szybka i bez porządnych konsultacji likwidacja aż 5 szkół. W sąsiednich gminach wiedzą jak to się robi i proces likwidacji przeprowadzają przez 2-3 lata, a nie jak w naszej gminie: z dnia na dzień. Poza tym po co wójt daje nadzieję rodzicom i nauczycielom w Glebie, że utrzyma się u nich szkoła stowarzyszeniowa? Można byłoby wierzyć w szczere intencje gdyby dzieci z Kierzka zostały przeniesione do Gleby a nie do Chudka mijając Glebę. Ale obecna władza lubi pięknie i kwieciście mówić, choć nie zawsze wie o czym ;).

Gość napisał(a):ktoś tu nie rozumie na czym polega swoboda rodziców. Rodzice z Kierzka mogą poslać dzieci gdzie chcą. Wójt nie ma tutaj nic do gadania, więc zarzut niecelny jak wiele innych.  

Gość napisał(a):[quote=Gość]ktoś tu nie rozumie na czym polega swoboda rodziców. Rodzice z Kierzka mogą poslać dzieci gdzie chcą. Wójt nie ma tutaj nic do gadania, więc zarzut niecelny jak wiele innych.  [/quote]jak ma się swoboda rodziców do obwodów szkolnych? rodzicie mogą posłać dzieci gdzie chcą? dziecko co Ty piszesz? kto Ci naopowiadał takich bzdur? istnieje obowiązek szkolny i rodzice muszą posyłać dzieci zgodnie z obwodami szkolnymi ustalonymi przez wójta

Gość napisał(a):mogą mogą tylko o tym nie wiesz. przy szkołach prowadzonch przez stowarzyszenie w ogle nie ma obwodów. Jesli rodzice z kierzka zdecyduja o pójsciu dzieci do gleby to nikt tego nie zabroni. Tylko jedź i to powiedz w Kierzku to zrozumiesz.

Gość napisał(a):[quote=Gość]mogą mogą tylko o tym nie wiesz. przy szkołach prowadzonch przez stowarzyszenie w ogle nie ma obwodów. Jesli rodzice z kierzka zdecyduja o pójsciu dzieci do gleby to nikt tego nie zabroni. Tylko jedź i to powiedz w Kierzku to zrozumiesz. [/quote]oj kolega albo manipuluje albo świadomie wprowadza w błąd... na posłanie dziecka do innej szkoły niż wskazana w obwodzie zgodę każdorazowo i indywidualnie wyrazić musi wójt...  

Gość napisał(a):fakt najprawdziwszy, że obecna władza wywodzi się ze szkoły więc i szkół nie chciał likwidować - ale jak się okazało, że z zarządzaniem sobie nie radzi i kasy nie ma żeby więcej dokładać do szkół (obecnie około 5mln zł rocznie) to nie bardzo wie jak się za temat zabrać