ginekolog - prof Jóżwik

Założony przez pszczółka maja
strony: wstecz 1 2 3 4 5
Gość napisał(a):na stronie centrum medycznego LIM znajdziesz nr i od razu umówisz się na wizytę. w 2009 roku wizyta kosztowała 200zł ale przynajmniej będziesz wiedzieć co i jak

Gość

04-12-2010, 12:39
#1
na stronie centrum medycznego LIM znajdziesz nr i od razu umówisz się na wizytę. w 2009 roku wizyta kosztowała 200zł ale przynajmniej będziesz wiedzieć co i jak
Gość napisał(a):Dzięki bardzo za odpowiedź.Ja już z prof. zrezygnowałam, może kiedyś był bardzo dobrym specjalistą, pomógł wielu kobietom i tego nie neguję. Obecnie chyba tylko kasa się liczy, wiele kobiet widziałam w poczekalni, które z byle głupotami przychodziły z pół roku albo więcej, a powinno skończyć się na kilku wizytach, ale najlepiej przeciągać w nieskończoność kobiety, a wizyta jednak kosztuje.Nie miejcie mi za złe mojej wypowiedzi.Nie chcę nikogo namawiać na innego lekarza, każda z was niech sama oceni.pozdrawiam

Gość

13-12-2010, 18:36
#2
Dzięki bardzo za odpowiedź.Ja już z prof. zrezygnowałam, może kiedyś był bardzo dobrym specjalistą, pomógł wielu kobietom i tego nie neguję. Obecnie chyba tylko kasa się liczy, wiele kobiet widziałam w poczekalni, które z byle głupotami przychodziły z pół roku albo więcej, a powinno skończyć się na kilku wizytach, ale najlepiej przeciągać w nieskończoność kobiety, a wizyta jednak kosztuje.Nie miejcie mi za złe mojej wypowiedzi.Nie chcę nikogo namawiać na innego lekarza, każda z was niech sama oceni.pozdrawiam
Gość napisał(a):Niestety i ja muszę przychylić się do wypowiedzi poprzedniczki.Szkoda, bo jedna z najlepszych sław chyba powinna już przejść na emeryturę.Profesor zbywał mnie w nieskączoność, na każde moje pytanie odpowiedzi były długie, ale mało konkretne.Teraz jestem na etapie szukania innego lekarza i na pewno wybiorę się do profesora, ale jedynie po kserokopię mojej karty leczenia, warto ją mieć w domu na wszelki wypadek.Pozdrawiam przyszłe mamy, które czekają z utęsknieniem na dzidziusia.

Gość

20-12-2010, 18:03
#3
Niestety i ja muszę przychylić się do wypowiedzi poprzedniczki.Szkoda, bo jedna z najlepszych sław chyba powinna już przejść na emeryturę.Profesor zbywał mnie w nieskączoność, na każde moje pytanie odpowiedzi były długie, ale mało konkretne.Teraz jestem na etapie szukania innego lekarza i na pewno wybiorę się do profesora, ale jedynie po kserokopię mojej karty leczenia, warto ją mieć w domu na wszelki wypadek.Pozdrawiam przyszłe mamy, które czekają z utęsknieniem na dzidziusia.
Gość napisał(a):Kobiety chcecie mieć dziecko zostawcie Jóźwika, poszukajcie innego lekarza, mnie bardzo długo zwodził podając mi tylko jeden lek clo..., bo profesor twierdził, że innego nie ma, leczył mnie bez badań.Byłam u innego leka, już na pierwszej wizycie dostałam zlecenie na hormony i inny zestaw leków. Polecam Białystok i klinikę "bocian".Spróbujcie tam przynajmniej jedzcie na pierwsza wizytę w celu konsultacji leczenia przez Jóźwika.

Gość

30-01-2011, 00:12
#4
Kobiety chcecie mieć dziecko zostawcie Jóźwika, poszukajcie innego lekarza, mnie bardzo długo zwodził podając mi tylko jeden lek clo..., bo profesor twierdził, że innego nie ma, leczył mnie bez badań.Byłam u innego leka, już na pierwszej wizycie dostałam zlecenie na hormony i inny zestaw leków. Polecam Białystok i klinikę "bocian".Spróbujcie tam przynajmniej jedzcie na pierwsza wizytę w celu konsultacji leczenia przez Jóźwika.
Gość napisał(a):dokładnie!!! profesor nie jest specem od niepłodności!!! leczyłam się u niego 3 lata samym clo co się okazało niepotrzebne a nawet szkodliwe! wystarczyła metformina, przepisana przez "zwykłego" lekarza z Ostrołęki i po 2 m-cach byłam w ciąży.Pozatym będąc w USK w Białymstoku usłyszałam od lekarzy jak to profesor zwodzi pacjentki lecząc je tak naprawdę bez dokładnej diagnozy!

Gość

05-02-2011, 13:21
#5
dokładnie!!! profesor nie jest specem od niepłodności!!! leczyłam się u niego 3 lata samym clo co się okazało niepotrzebne a nawet szkodliwe! wystarczyła metformina, przepisana przez "zwykłego" lekarza z Ostrołęki i po 2 m-cach byłam w ciąży.Pozatym będąc w USK w Białymstoku usłyszałam od lekarzy jak to profesor zwodzi pacjentki lecząc je tak naprawdę bez dokładnej diagnozy!
Gość napisał(a):Dziewczyny uważajcie na metodę naprotechnologiiCi państwo nie zdają sobie sprawy, iż NaProTechnologia jest metodą wykluczającą wszelkie rodzaje rozrodu wspomaganego. Rozród wspomagany jest zaś w zasadzie jedyną drogą dla par z zaawansowaną niepłodnością męską, jedyną drogą dla par z niedrożnością jajowodów, jedyną drogą dla par z zaawansowaną endometriozą oraz dla wielu innych przypadków niepłodności. Szacuje się, iż przypadki niepłodności męskiej to 35-40% przypadków ogólnej niepłodności. Kolejne 25% to przypadki niepłodności, w których występuje jednocześnie zarówno czynnik męski jak i żeński. Zatem dla ok. 60% par cierpiących na niepłodność NaProTechnologia okaże się być nieskuteczną metodą poczęcia, choć może im wydatnie pomóc w uzyskaniu trafnej diagnozy własnego przypadku.

Gość

17-02-2011, 00:45
#6
Dziewczyny uważajcie na metodę naprotechnologiiCi państwo nie zdają sobie sprawy, iż NaProTechnologia jest metodą wykluczającą wszelkie rodzaje rozrodu wspomaganego. Rozród wspomagany jest zaś w zasadzie jedyną drogą dla par z zaawansowaną niepłodnością męską, jedyną drogą dla par z niedrożnością jajowodów, jedyną drogą dla par z zaawansowaną endometriozą oraz dla wielu innych przypadków niepłodności. Szacuje się, iż przypadki niepłodności męskiej to 35-40% przypadków ogólnej niepłodności. Kolejne 25% to przypadki niepłodności, w których występuje jednocześnie zarówno czynnik męski jak i żeński. Zatem dla ok. 60% par cierpiących na niepłodność NaProTechnologia okaże się być nieskuteczną metodą poczęcia, choć może im wydatnie pomóc w uzyskaniu trafnej diagnozy własnego przypadku.
Gość napisał(a):A czy w Ostrołęce są specjaliści od metody naprotechnologii???

Gość

20-02-2011, 14:20
#7
A czy w Ostrołęce są specjaliści od metody naprotechnologii???
Gość napisał(a):dzień dobry nie wieszcie w to co piszą o prof dziekj nie mu mam zdrową i piekną curke a muj stan w cioży był bardzo cieszki ludzie nie szkalujcie go bo on ratuje dzieci bende mu zato wdzieczna do koca życia moja curka ma 14 miscy i porostu jest a 2 razy już bym ją urodzila zastanuwcie sie co wy muwicie ten czlowiek dla mnie dal naj wiekszy skarp na świecie ufam mu bez granicznie.

Gość

05-03-2014, 19:52
#8
dzień dobry nie wieszcie w to co piszą o prof dziekj nie mu mam zdrową i piekną curke a muj stan w cioży był bardzo cieszki ludzie nie szkalujcie go bo on ratuje dzieci bende mu zato wdzieczna do koca życia moja curka ma 14 miscy i porostu jest a 2 razy już bym ją urodzila zastanuwcie sie co wy muwicie ten czlowiek dla mnie dal naj wiekszy skarp na świecie ufam mu bez granicznie.
Gość napisał(a):Witam! {ok} Zgadzam się ja też po dwóch poronieniach trafiłam do profesora i mam zdrowego, żywego synka. Ma już 2 latka, profesor odrazu zacza leczenie i bez zadnych komplikacji urodziłam. Chociasz nik wcześniej nie wiedział jak mi pomóc. Nawet specjalnie przyjechał i byl obecny gdy rodziłam. To dobry człowiek, chodz już nie młody i mu też napewno nie jest latwo i lekko nadal leczyć. pozdrawiam i powodzenia {usmiech}

Gość

01-12-2014, 17:27
#9
Witam! {ok} Zgadzam się ja też po dwóch poronieniach trafiłam do profesora i mam zdrowego, żywego synka. Ma już 2 latka, profesor odrazu zacza leczenie i bez zadnych komplikacji urodziłam. Chociasz nik wcześniej nie wiedział jak mi pomóc. Nawet specjalnie przyjechał i byl obecny gdy rodziłam. To dobry człowiek, chodz już nie młody i mu też napewno nie jest latwo i lekko nadal leczyć. pozdrawiam i powodzenia {usmiech}
Gość napisał(a):Wizyta kosztuje 100zl! Wiec nie wiem, gdzie Panie były ale na pewno nie u prof. Jóźwika.  

Gość

22-01-2016, 10:53
#10
Wizyta kosztuje 100zl! Wiec nie wiem, gdzie Panie były ale na pewno nie u prof. Jóźwika.  
Gość napisał(a):[quote=Gość][quote=Gość]Chodząc do profesora na wizyty zawsze trzeba mieć usg, więc takie miałam ze wskazaniem (doktor Moniński) na zespół PCO, zapytanie moje jak to się leczy, usłyszałam, że tego się nie leczy. Pytałam również czy to może być przyczyna mojego braku maleństwa, dowiedziałam się, że nie zawsze i nie trzeba aż tak się tym przejmować.Sama nie wiem, bo inny lekarz zaleca laparoskopię.Czy miałyście podobny przypadek?Zastanawiam się nad zmianą lekarza, leczę się u profesora 3 lata. Przez ten czas biorę cykl po cyklu Clos...Nie miałam robionych żadnych badań przez ten czas, a pamiętam, że na pierwszej wizycie profesor mi bardzo dokładnie wyjaśniał, badania są niezbędne.Kiedy ostatnio zapytałam, czy clos... można brać tak długo bez żadnych przerw, usłyszałam: Ależ oczywiście Proszę Panią, Nie ma to większego znaczenia.Wiem, że profesor jest świetnym specjalistą, jego sława zaprowadziła mnie do niego. Słyszałam pomógł wielu kobietom, jednak mam wrażenie, iż wiek robi swoje i rutyna.Kończę, bo okropnie się rozpisałam.pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy, nie martwcie się każda z nas w końcu będzie cieszyć się maluszkiem [/quote]Nie można tak długo brać clo!!! Może dojść do przedwczesnego wygasania funkcji jajników! Bardzo Cię proszę, zmień lekarza. Nie wiem jak wygląda Twoje podejście do wspomaganego rozrodu typu np inseminacja? Jeśli wchodzi w grę to polecam Artemidę Białystok - dr Zbroch a jeśli odpada odpada to polecam Napromedicę Białystok, tam przyjmujew dr Wasilewski - naprotechnolog - pierwsza wizyta jest na NFZ :) [/quote]Czy Pani skończyła medycynę? Ze udziela Pani takich idiotycznych porad?!  

Gość

22-01-2016, 10:55
#11
[quote=Gość][quote=Gość]Chodząc do profesora na wizyty zawsze trzeba mieć usg, więc takie miałam ze wskazaniem (doktor Moniński) na zespół PCO, zapytanie moje jak to się leczy, usłyszałam, że tego się nie leczy. Pytałam również czy to może być przyczyna mojego braku maleństwa, dowiedziałam się, że nie zawsze i nie trzeba aż tak się tym przejmować.Sama nie wiem, bo inny lekarz zaleca laparoskopię.Czy miałyście podobny przypadek?Zastanawiam się nad zmianą lekarza, leczę się u profesora 3 lata. Przez ten czas biorę cykl po cyklu Clos...Nie miałam robionych żadnych badań przez ten czas, a pamiętam, że na pierwszej wizycie profesor mi bardzo dokładnie wyjaśniał, badania są niezbędne.Kiedy ostatnio zapytałam, czy clos... można brać tak długo bez żadnych przerw, usłyszałam: Ależ oczywiście Proszę Panią, Nie ma to większego znaczenia.Wiem, że profesor jest świetnym specjalistą, jego sława zaprowadziła mnie do niego. Słyszałam pomógł wielu kobietom, jednak mam wrażenie, iż wiek robi swoje i rutyna.Kończę, bo okropnie się rozpisałam.pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy, nie martwcie się każda z nas w końcu będzie cieszyć się maluszkiem [/quote]Nie można tak długo brać clo!!! Może dojść do przedwczesnego wygasania funkcji jajników! Bardzo Cię proszę, zmień lekarza. Nie wiem jak wygląda Twoje podejście do wspomaganego rozrodu typu np inseminacja? Jeśli wchodzi w grę to polecam Artemidę Białystok - dr Zbroch a jeśli odpada odpada to polecam Napromedicę Białystok, tam przyjmujew dr Wasilewski - naprotechnolog - pierwsza wizyta jest na NFZ :) [/quote]Czy Pani skończyła medycynę? Ze udziela Pani takich idiotycznych porad?!  
Gość napisał(a):{usmiech}dzieki prof.michalowi jozwikowi w 2013 roku bylam w 7 tygodniu ciazy.niestety dzieki naszej ostrolece doszlo do poronienia .nie moge powiedziec ze prof.jozwik jest zlym specjalista to zalezy od tego z jakim przypadkiem kobiety do niego przychodza . ja mialam 4 inseminacje prowadzone przez niego w ktore poszlo sporo kasy a przytym ile nerwow bo niestety te  inseminacje nie daly ciazy .leczylam sie u niego 4 lata i przez 4 lata jedynym badaniem ktore mi zlecil byla laparoskopia ktora mialam w bialymstoku na sklodowskiej curie . zadnych innych badan mi prof. jozwik nie zlecil .w koncu zrezygnowalam z prof.jozwika i wybralam sie z mezem do bialegostoku do prof.slawomira wolczynskiego i nie powiem bo zajal sie nami tzn mna i mezem tak jak nalezalo i nie sciagnal z nas nie wiadomo ile kasy .zrobil nam podstawowe badania o ktorych prof.jozwik nawet nie pomyslal.w wiekszosci profesorowie naciagaja chore kobiety na kase .zadko trafia sie na ludzkich specjalistow od problemow z plodnoscia ktorzy nie sa ustawieni tylko na zysk i zarobek , sa profesorowie ze za 15 minut rozmowy biora 5oo zloty    i tak jest w lodzi . ja zrezygnowalam z tej wizyty .ja moge osobiscie polecic bialystok ,miasto wielu klinik zajmujacych sie bezpoldnoscia i predewszystkim ceny maja w miare ok i to zalezy od kliniki .polecam bo tez sie tam wybieramy z mezem .{wstyd}{usmiech}{usmiech} 3;usmiech}

Gość

21-04-2016, 14:20
#12
{usmiech}dzieki prof.michalowi jozwikowi w 2013 roku bylam w 7 tygodniu ciazy.niestety dzieki naszej ostrolece doszlo do poronienia .nie moge powiedziec ze prof.jozwik jest zlym specjalista to zalezy od tego z jakim przypadkiem kobiety do niego przychodza . ja mialam 4 inseminacje prowadzone przez niego w ktore poszlo sporo kasy a przytym ile nerwow bo niestety te  inseminacje nie daly ciazy .leczylam sie u niego 4 lata i przez 4 lata jedynym badaniem ktore mi zlecil byla laparoskopia ktora mialam w bialymstoku na sklodowskiej curie . zadnych innych badan mi prof. jozwik nie zlecil .w koncu zrezygnowalam z prof.jozwika i wybralam sie z mezem do bialegostoku do prof.slawomira wolczynskiego i nie powiem bo zajal sie nami tzn mna i mezem tak jak nalezalo i nie sciagnal z nas nie wiadomo ile kasy .zrobil nam podstawowe badania o ktorych prof.jozwik nawet nie pomyslal.w wiekszosci profesorowie naciagaja chore kobiety na kase .zadko trafia sie na ludzkich specjalistow od problemow z plodnoscia ktorzy nie sa ustawieni tylko na zysk i zarobek , sa profesorowie ze za 15 minut rozmowy biora 5oo zloty    i tak jest w lodzi . ja zrezygnowalam z tej wizyty .ja moge osobiscie polecic bialystok ,miasto wielu klinik zajmujacych sie bezpoldnoscia i predewszystkim ceny maja w miare ok i to zalezy od kliniki .polecam bo tez sie tam wybieramy z mezem .{wstyd}{usmiech}{usmiech} 3;usmiech}
Gość napisał(a): To po co się wypowiadasz jak mię byłaś???quote=Gość]Witam! Jestem rodowitą ostrołęczanka ale juz od kilku lat mieszkam z męzem w Białymstoku. Nie znam osobiscie tego Pana ale ostatnio była w Białymstoku afera z jego udziałem. Nie potrafie ocenic kto zawinił w tej sprawie, czy własnie ten lekarz, ale to napewno swoista bitwa o stołki. Prosze wpisac w google: Profesor Jóźwik i pzreczytac o tym. Monza tam tez w któryms artykule przeczytac o kobiecie której on pomógł i za którym razem urodziła zdrowa córeczke. Nie wiem czy ta białostocka afera to wywlekanie po prostu wszystkiego co najgorsze i czy warto sie tym sugerowac. Ale mysle ze przeczytac warto... bo sama nic nie ejstem w stanie o tym lekarzu powiedziec, bo nie byłam u Niego. Źyczę powodzenia :)[/quote]

Gość

22-07-2017, 17:37
#13
To po co się wypowiadasz jak mię byłaś???quote=Gość]Witam! Jestem rodowitą ostrołęczanka ale juz od kilku lat mieszkam z męzem w Białymstoku. Nie znam osobiscie tego Pana ale ostatnio była w Białymstoku afera z jego udziałem. Nie potrafie ocenic kto zawinił w tej sprawie, czy własnie ten lekarz, ale to napewno swoista bitwa o stołki. Prosze wpisac w google: Profesor Jóźwik i pzreczytac o tym. Monza tam tez w któryms artykule przeczytac o kobiecie której on pomógł i za którym razem urodziła zdrowa córeczke. Nie wiem czy ta białostocka afera to wywlekanie po prostu wszystkiego co najgorsze i czy warto sie tym sugerowac. Ale mysle ze przeczytac warto... bo sama nic nie ejstem w stanie o tym lekarzu powiedziec, bo nie byłam u Niego. Źyczę powodzenia :)[/quote]
Gość napisał(a):
Gość napisał(a): To po co się wypowiadasz jak mię byłaś???quote=Gość]Witam! Jestem rodowitą ostrołęczanka ale juz od kilku lat mieszkam z męzem w Białymstoku. Nie znam osobiscie tego Pana ale ostatnio była w Białymstoku afera z jego udziałem. Nie potrafie ocenic kto zawinił w tej sprawie, czy własnie ten lekarz, ale to napewno swoista bitwa o stołki. Prosze wpisac w google: Profesor Jóźwik i pzreczytac o tym. Monza tam tez w któryms artykule przeczytac o kobiecie której on pomógł i za którym razem urodziła zdrowa córeczke. Nie wiem czy ta białostocka afera to wywlekanie po prostu wszystkiego co najgorsze i czy warto sie tym sugerowac. Ale mysle ze przeczytac warto... bo sama nic nie ejstem w stanie o tym lekarzu powiedziec, bo nie byłam u Niego. Źyczę powodzenia :)[/quote]

Ostatnio? co Ty piszesz? głupoty! czytaj ze zrozumieniem!!!!!!!!! A nie kopiujesz ten tekst z forum na forum!!!!!!

Gość

11-09-2019, 15:36
#14
Gość napisał(a): To po co się wypowiadasz jak mię byłaś???quote=Gość]Witam! Jestem rodowitą ostrołęczanka ale juz od kilku lat mieszkam z męzem w Białymstoku. Nie znam osobiscie tego Pana ale ostatnio była w Białymstoku afera z jego udziałem. Nie potrafie ocenic kto zawinił w tej sprawie, czy własnie ten lekarz, ale to napewno swoista bitwa o stołki. Prosze wpisac w google: Profesor Jóźwik i pzreczytac o tym. Monza tam tez w któryms artykule przeczytac o kobiecie której on pomógł i za którym razem urodziła zdrowa córeczke. Nie wiem czy ta białostocka afera to wywlekanie po prostu wszystkiego co najgorsze i czy warto sie tym sugerowac. Ale mysle ze przeczytac warto... bo sama nic nie ejstem w stanie o tym lekarzu powiedziec, bo nie byłam u Niego. Źyczę powodzenia :)[/quote]

Ostatnio? co Ty piszesz? głupoty! czytaj ze zrozumieniem!!!!!!!!! A nie kopiujesz ten tekst z forum na forum!!!!!!

Gość napisał(a):
Gość napisał(a):Niestety i ja muszę przychylić się do wypowiedzi poprzedniczki.Szkoda, bo jedna z najlepszych sław chyba powinna już przejść na emeryturę.Profesor zbywał mnie w nieskączoność, na każde moje pytanie odpowiedzi były długie, ale mało konkretne.Teraz jestem na etapie szukania innego lekarza i na pewno wybiorę się do profesora, ale jedynie po kserokopię mojej karty leczenia, warto ją mieć w domu na wszelki wypadek.Pozdrawiam przyszłe mamy, które czekają z utęsknieniem na dzidziusia.

Powodzenia w szukaniu innego lekarza...

Gość

11-09-2019, 15:38
#15
Gość napisał(a):Niestety i ja muszę przychylić się do wypowiedzi poprzedniczki.Szkoda, bo jedna z najlepszych sław chyba powinna już przejść na emeryturę.Profesor zbywał mnie w nieskączoność, na każde moje pytanie odpowiedzi były długie, ale mało konkretne.Teraz jestem na etapie szukania innego lekarza i na pewno wybiorę się do profesora, ale jedynie po kserokopię mojej karty leczenia, warto ją mieć w domu na wszelki wypadek.Pozdrawiam przyszłe mamy, które czekają z utęsknieniem na dzidziusia.

Powodzenia w szukaniu innego lekarza...

Gość napisał(a):

.?.

Gość

14-09-2019, 09:24
#16

.?.


strony: wstecz 1 2 3 4 5
Informacje dodatkowe
Aktualnie na forum jest 0 zalogowanych użytkowników.
Lista zalogowanych użytkowników: Brak użytkowników na forum
Prawa dostępu
  • Dodawanie wpisów